Stal przybliżyła się do UTRZYMANIA. Śląsk walczy o EUROPĘ!
Wszystko powolutku zmierza do nieuniknionego końca. Wraz z końcówką 29. kolejki ekstraklasy zbliżamy się do ostatecznych rozstrzygnięć. W niedzielnym graniu mieliśmy do czynienia z dwoma starciami, ale tym, które przykuwało największą uwagę było te rozgrywane w Mielcu. Tam walcząca o utrzymanie Stal podejmowała pewną mistrzostwa i trochę osłabioną Legię. Nastawialiśmy się na spore emocje w tej rywalizacji, bo w niej mielczanie mogli zapewnić sobie utrzymanie. Jednak póki to, jeszcze obserwowaliśmy mecz Warty Poznań ze Śląskiem Wrocław.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
1. Pierwszy sezon Warty Poznań na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce powoli dobiega końca, więc czysto teoretycznie można go powoli podsumowywać. Przede wszystkim były to rozgrywki niezwykle udane, bo jakby nie patrzeć, jeszcze kilka miesięcy temu umieszczało się ten zespół w gronie faworytów do spadku. Piotr Tworek wykonał jednak na tyle dobrą robotę, że na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek zespół ze stolicy Wielkopolski bił się o coś więcej. Niektórzy mogliby się od niego sporo nauczyć. Do dnia dzisiejszego liczyli się bowiem w walce o awans do europejskich pucharów. Po spotkaniu przeciwko Śląskowi Wrocław wiemy jednak, iż happy-endu nie będzie. Podopieczni Jacka Magiery przyjechali, zrobili swoje i wrócili do domu z kompletem punktów.
Warta przestała się bawić, teraz bawi się Śląsk. ot ekstraklasa 🧐 https://t.co/oAqASWaGnS
— Andrzej Cała (@andrzejcala) May 9, 2021
2. O Eriku Exposito można mówić wiele, gdyż jest to napastnik, który w jednym meczu zachwyci, by w kolejnym skompromitować się po całości. Takich scenariuszy było w tym sezonie od groma. Nieco rzadziej oglądaliśmy jednak spotkania będące wizytówką najlepszych zawodników w lidze. Co prawda Hiszpana umieszczać tu wciąż nie można, ale kto wie, co wydarzy się w przyszłym sezonie. Końcówkę obecnych rozgrywek i cały epizod pod wodzą Jacka Magiery ma na ogół wybitny. Potwierdził to w dzisiejszym spotkaniu, niemal w pojedynkę rozprawiając się z Wartą Poznań – ustrzelił dublet oraz zanotował asystę przy trafieniu Roberta Picha.
3. Mecz rozgrywany w Grodzisku Wielkopolskim miał jednego bohatera i zasłużenie został nim Erik Exposito. Cała rzesza kibiców z Wrocławia może jedynie żałować, że ma to miejsce tak rzadko. Zdarzy się raz na ruski rok i znów trzeba czekać kilka miesięcy. Choć i tak jest to niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę to, ile na swój pierwszy przebłysk w Ekstraklasie czekał Robert Janicki. Lider Warty w poprzednich rozgrywkach rozkręcał się przez 28. kolejek, by w końcu powtórzyć to, co za czasów występów na zapleczu wychodziło mu najlepiej – dograł na tyle precyzyjnie, że kolega z zespołu mógł tylko dopełnić formalności. Tym razem był to Mario Rodriguez.
4. Spotkanie w Mielcu miało naprawdę dużą wagę dla gospodarzy, bo przecież Stal w przypadku zwycięstwa już dziś zapewniłaby sobie utrzymanie w lidze. Jednak w pierwszej połowie nie było tego widać. Znaczy, jakieś sytuacje się pojawiały, ale mielczanie atakowali naprawdę sporadycznie, a samo starcie generalnie nie było zbyt ciekawe. Dopiero po zmianie stron podopieczni Włodzimierza Gąsiora atakowali trochę częściej, a i Legia była delikatnie aktywniejsza w ofensywie.
Stal - Legia. pic.twitter.com/lMKQK06RCz
— Damian Smyk (@D_Smyk) May 9, 2021
5. Oczywiście Legia przyjechała do Mielca dość mocno osłabiona, bo wolne dostali Luquinhas oraz Tomas Pekhart, ale wydaje się, że i tak powinniśmy wymagać więcej od drużyny, która przecież po raz kolejny zdobyła mistrzostwo Polski. Musimy pamiętać, że Stal nie uchodzi za jakąś ligową potęgę, a jest zwyczajnie drużyną walczącą o utrzymanie do samego końca sezonu. W drużynie "Wojskowych" brakowało dziś kreatywności w linii pomocy i stąd brała się niewielka liczba sytuacji do zdobycia bramki.
6. Jeśli chodzi o walkę o utrzymanie, to po tej kolejce w zasadzie wiemy, że nic nie wiemy. Wszystko będzie zależało od wyników w ostatniej serii gier, bo Stal i Podbeskidzie zremisowały swoje mecze. Mielczanie pojadą do Wrocławia i będą potrzebowali zaledwie jednego punktu, aby ostatecznie wywalczyć ligowy byt. Natomiast bielszczanie rozegrają wyjazdowe spotkanie z Legią i będą musieli za wszelką cenę wygrać w stolicy oraz liczyć na porażkę Stali we Wrocławiu. Będzie się działo!