Dla KOGO nagrody? Footrolowe PODSUMOWANIE Ekstraklasy!
Sezon przepełniony emocjami dobiegł końca, pozostawiając po sobie pewną pustkę, bo najbliższe spotkanie w ramach rozgrywek Ekstraklasy zostanie rozegrane za mniej więcej dwa miesiące. Trochę nam przyjdzie poczekać. Będzie można się zresetować i choć na chwilę odciąć się od spotkań, by z wielkim apetytem rozpocząć wszystko od początku. Tymczasem nie pozostało nic innego, jak podsumować zakończone już rozgrywki, wyróżnić tych najlepszych i skrytykować nieco gorszych.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Rozgrywki Ekstraklasy w końcu dopłynęły do brzegu. Koniec, czeka nas przerwa i ładowanie akumulatorów przed zbliżającym się restartem, który będzie miał miejsce już z końcem lipca, by podobnie, jak miało to miejsce obecnie, sprawić kilka niespodzianek, wyprowadzić kibiców z równowagi i koniec końców wybrać najlepsze zespoły w kraju. Na przestrzeni ostatnich miesięcy większych niedomówień jednak nie było. Niczym przed rokiem po tytuł mistrza kraju sięgnęli piłkarze Legii Warszawa. Zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza był wręcz bezkonkurencyjny, bo miano najlepszej drużyny nad Wisłą zapewnił sobie na trzy mecze przed zakończeniem rozgrywek. Jakieś zaskoczenie? Raczej nie, stołeczna drużyna miała w swoich szeregach wszystko mogła sobie wymarzyć, więc obronienie zeszłorocznego tytułu wydawało się tak naprawdę formalnością.
𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙, 𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙, 𝐋𝐄𝐆𝐈𝐀 𝐌𝐈𝐒𝐓𝐑𝐙 🏆
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) May 16, 2021
📸 @mat_kostrzewa pic.twitter.com/Zn7h9gcIaW
Ale przechodząc do rzeczy. Podsumujmy, wybierzmy najlepszych i na najbliższe dwa miesiące porzućmy te rozgrywki w kąt, bo nie trzeba być prorokiem, by stwierdzić, iż nie raz jeden napsuły krwi szerokiemu gronu kibiców.
TRENER SEZONU – Czesław Michniewicz
Stanowisko trenera w Legii Warszawa jeszcze nigdy nie było tak twardym orzechem do zgryzienia, jak ma to miejsce obecnie. Niemal co sezon mówimy o wymuszonych zmianach, poszukiwaniu następców i próbie dążenia do perfekcji. Efekty są jednak wciąż te same. Prędzej czy później stołeczny zespół zaczyna zawodzić, przychodzi czas zmian, wymiany orędownika i zapewnienia, iż nowy opiekun kadry jest tym na kilka najbliższym lat. Jak pokazały te ostatnie, brzmi to niczym cytat z dobrej komedii, choć osoba Czesława Michniewicza wygląda w tej układance najpoważniej. Kto wie, czy w tym całym zamieszaniu nie znalazł się trener, który do Legii pasuje jak ulał. Debiutancki sezon przy Łazienkowskiej był dla byłego selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21 co najmniej przyzwoity. Odmienił zespół, uporządkował szatnię i koniec końców sięgnął po mistrzostwo kraju.
Gratulacje Mistrzu😀👏👏👏 pic.twitter.com/rjMja97Jaf
— Czesław Michniewicz (@czesmich) May 17, 2021
PIŁKARZ SEZONU – Filip Mladenović
Kandydatów do tytułu najlepszego piłkarza sezonu Ekstraklasy należało upatrywać wśród zawodników mistrza Polski. Piłkarzy wyróżniających się w barwach Legii było kilku, ale ostatecznie wybór padł na Serba. Jest to związane z tym, że po przeprowadzce do Warszawy, Mladenović wskoczył na jeszcze wyższy poziom. Co prawda osiągnął taką samą liczbę asyst jak w poprzednim sezonie grając dla Lechii Gdańsk, ale jeszcze nigdy nie był tak skuteczny pod polem karnym rywali. Jeżeli trzeba znaleźć kogoś, kto najbardziej skorzystał na zmianie formacji i grze z wahadłowymi, to Filip Mladenović jako pierwszy zgłasza akces.
MŁODZIEŻOWIEC SEZONU – Kamil Piątkowski
Wzorowy przykład świetnej polityki transferowej Rakowa Częstochowa. Wyciągnięty w 2019 roku z Zagłębia Lubin za wartość ekwiwalentu stał się w tym sezonie najlepszym stoperem w Ekstraklasie, co zaowocowało transferem do RB Salzburg za 5 milionów euro. Piątkowski jest stoperem w nowoczesnym stylu - świetnie czuje się z piłką przy nodze, potrafi zaliczyć dokładny przerzut oraz podprowadzić futbolówkę pod samo pole karne rywala. Jego gra w defensywie również nie budzi zastrzeżeń, dlatego absolutnie nie dziwi tak duży transfer oraz powołanie od Paulo Sousy na Euro.
𝙋𝙄𝙊𝙉𝘼 ❗️
— Raków Częstochowa 🏆🥈 (@Rakow1921) May 17, 2021
Młodzieżowiec Sezonu PKO BP Ekstraklasy! 👏#NajlepszySezonWHistorii 🔴🔵 pic.twitter.com/GJdVXYxt5n
POZYTYWNE ZASKOCZENIE SEZONU (ZAWODNIK) – Marcin Cebula
Od dawna wiedzieliśmy, że Marcin Cebula jest zawodnikiem o bardzo dużej jakości piłkarskiej. Jednocześnie w Koronie Kielce miał bardzo duże problemy z pokazywaniem tych swoich umiejętności, a w Rakowie forma tego zawodnika eksplodowała. 25-latek zmienił otoczenie i w pierwszym sezonie w Częstochowie trafił 6 razy do siatki i zanotował 7 asyst, a w osiągnięciach drużynowych było jeszcze lepiej. Przecież częstochowianie zostali wicemistrzem Polski, a dodatkowo zdobyli Puchar Polski. Piękny był to sezon dla Marcina Cebuli.
POZYTYWNE ZASKOCZENIE SEZONU (TRENER) – Marek Papszun
Gdyby nie potężna konkurencja w postaci Czesława Michniewicza i sięgnięcie po mistrzostwo Polski z Legią Warszawa mianem najlepszego w swoim fachu zostałby określony Marek Papszun. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa, jak na wielkiego fachowca przystało, wyciągnął ze swojego zespołu maksimum i głównie dzięki temu poprowadził go do historycznego wyniku w rozgrywkach Ekstraklasy. Dla przypomnienia, ekipa z południa Polski zakończyła sezon na pozycji wicemistrza, co było najlepszym wynikiem od momentu pojawienia się na piłkarskiej mapie kraju. A wszystko to w setną rocznicę urodzin.
STRZELEC WYBOROWY – Tomas Pekhart
Pierwsze wnioski po transferze reprezentanta Czech do Legii Warszawa nie należały do najbardziej optymistycznych, bo rosły napastnik dość regularnie zawodził. Jeśli wychodził od pierwszych minut, to pozostawał w cieniu kolegów, gdy stawał w dogodnej sytuacji, zazwyczaj zawodził. Nic więc dziwnego, że szerokie grono obserwatorów było wręcz zaskoczone, że 31-latek pokonuje kolejne szczeble z aż taką łatwością. Sezon 2020/21 zakończył z bilansem 25 spotkań, 22 bramek i tytułem dla najlepszego strzelca Ekstraklasy. Jak to zrobił? Odpowiedź na to pytanie zna zapewne sam zainteresowany.
Tomas Pekhart nie schodzi ze sceny. @pegas11 Królem Strzelców w @_Ekstraklasa_! 🏆#GalaEkstraklasy pic.twitter.com/ve6ZirCv3m
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) May 17, 2021
NIEWYPAŁ TRANSFEROWY – Marcos Alvarez
Przychodził do Cracovii jako potencjalna gwiazda całej ligi, w sezonie poprzedzającym transfer do Polski zdobył aż 13 bramek na zapleczu Bundesligi. Wejście do Ekstraklasy miał niezłe - gol i asysta w meczu z Pogonią Szczecin. Jednak im dalej w las, tym gorzej. Alvarez irytował nieskutecznością, powolnością w podejmowaniu decyzji i boiskowym niechlujstwem. Najlepszym obrazkiem podsumowującym pierwszy rok Niemca w Polsce jest sytuacja sam na sam z derbów Krakowa, kiedy fatalnie przestrzelił, mając bardzo dużo czasu i miejsca. Dodatkowo należy pamiętać o tym, że Alvarez jest najlepiej zarabiającym piłkarzem Cracovii i jednym z najlepiej opłacanych piłkarzy całej ligi, dlatego rozczarowanie tym transferem jest ogromne.
TRANSFER SEZONU – Josip Juranović
Sprowadzenie Chorwata było prawdziwym majstersztykiem ze strony Legii Warszawa, chociaż nie aż tak oczywistym. W momencie transferu Juranović był kapitanem Hajduka Split i czołowym piłkarzem w rodzimej lidze, co było już sporą rekomendacją. Władze warszawskiego klubu skorzystały przede wszystkim z okazji transferowej, bo wydatek niespełna pół miliona euro nie powinien być czymś nadzwyczajnym. Początki Juranovicia na Łazienkowskiej nie były usłane różami, ale Chorwat był nie do zatrzymania, gdy tylko wszedł na odpowiednie obroty. Siłą Legii była gra wahadłowych i postawa Juranovicia z tego sezonu jest tego potwierdzeniem. Wystarczy wspomnieć, że licząc jedynie mecze ligowe, nikt nie zaliczył tylu asyst w ekipie prowadzonej przez Czesława Michniewicza. Nagrodą dla Juranovicia za postawę w Legii jest powołanie do reprezentacji Chorwacji na nadchodzące mistrzostwa Europy.
Josip Juranović powołany do szerokiej kadry @HNS_CFF na nadchodzące @EURO2020 🔥 Gratulacje! pic.twitter.com/AQsWx1njvx
— Legia Warszawa 👑 (@LegiaWarszawa) May 17, 2021
ROZCZAROWANIE SEZONU – Jan Sykora
Czeski zawodnik przychodził do Poznania jako następca Kamila Jóźwiaka, który odchodził do Derby County. Władze Lecha zapłaciły za niego kilkadziesiąt tysięcy euro i naprawdę w momencie tego transferu wydawało się, że jest to całkiem dobry i logiczny ruch. Jednak ten sezon w jego wykonaniu jest naprawdę bardzo słaby. Sykora zawodził, gdy tylko pojawiał się na boisku, nie prezentował się lepiej niż chociażby Michał Skóraś, a liczby to już w ogóle go nie bronią. Zanotował zaledwie 4 asysty w lidze i raz trafił w kwalifikacjach Ligi Europy. No, z pewnością w Wielkopolsce spodziewali się więcej po tym graczu.
WESZLI Z DRZWIAMI – Warta Poznań
Gdyby ktoś przed sezonem postawił pieniądze na to, że drużyna Piotra Tworka na końcu sezonu będzie tak wysoko w tabeli, na pewno teraz byłby zarobiony. Przecież drużyna z Wielkopolski na starcie rozgrywek przez wielu była skazywana na pożarcie i była jednym z głównych kandydatów do spadku. Jednak Piotr Tworek i jego zawodnicy przez ostatnie miesiące wykonali niesamowitą robotę i zakończyli rozgrywki na piątej pozycji, a gdyby zdobyli zaledwie punkt więcej, zajęliby miejsce premiowane grą w kwalifikacjach Ligi Konferencji. Czapki z głów dla wszystkich związanych z Wartą Poznań.
Wygrana w ostatnim meczu @_Ekstraklasa_ ✅
— Warta Poznań 😷 (@WartaPoznan) May 16, 2021
5 miejsce w tabeli ✅
Mecz numer 4️⃣0️⃣0️⃣ Łukasza Trałki ✅
Przeczytaj ➡️ https://t.co/cMy9WNuuPf
📸 https://t.co/QCkRtAgUBC #CRAWAR pic.twitter.com/Imo16B1z0c
I tym oto akcentem kończymy podróż po tegorocznych rozgrywkach Ekstraklasy. Było miło, śmiesznie, ale również przyjemnie, Miejmy jednak nadzieję, iż równie ciekawie będzie w trakcie nadchodzącej edycji.
Na koniec małe podsumowanie gali, której zamiarem było wyłonienie najbardziej zasłużonych postaci – została zorganizowana przez Ekstraklasę i jej nagrody prezentują się w sposób następujący. Można rzec, iż obyło się bez większych niespodzianek:
- Trener sezonu - Marek Papszun
- Piłkarz sezonu - Filip Mladenović
- Młodzieżowiec sezonu - Kamil Piątkowski
- Bramkarz sezonu - Dante Stipica
- Obrońca sezonu - Filip Mladenović
- Pomocnik sezonu - Luquinhas
- Napastnik sezonu - Tomas Pekhart
- TurboKozak sezonu - Tymoteusz Puchacz
- Gol sezonu - Jesus Imaz vs Cracovia
🔝✨
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 17, 2021
Gol Sezonu - Jesus Imaz! 👏#GalaEkstraklasy pic.twitter.com/KB8Cr1gdQp