Propozycja dla Modricia
Real Madryt od kilku okienek transferowych ściąga piłkarzy na "świetlaną przyszłość", ale klub w końcu spojrzał przychylniejszym okiem na teraźniejszość próbując utrzymać liderów wśród aktualnych piłkarzy Realu oraz budując zespół wokół takich postaci. Centralną postacią projektu ma być Luka Modrić, który jest traktowany priorytetowo w kwestii przedłużenia kontraktu.
Sam prezydent Realu, Florentino Perez, wydał polecenie swoim ludziom, by przygotowali nową umowę, która przedłuży związek Chorwata z zespołem ze stolicy Hiszpanii do 2021 bądź 2022 roku. "El Presidente" już raz wpłynął na decyzję Lukity, który dał się przekonać do pozostania w Madrycie, gdy latem z ofertą zgłaszał się Inter.
Aktualna umowa wiąże wicemistrza świata oraz zdobywcę Złotej Piłki do czerwca 2020 roku, więc czasu na ewentualne negocjacje jest stosunkowo dużo. Oferta zaproponowana przez władze Realu pokazuje jedno - wszyscy związani z Realem oczekują i chcą, by Luka Modrić zakończył swoją karierę właśnie w białej koszulce. Prolongowanie umowy wiązałoby się również z dużą podwyżką, która prawdopodobnie skutkowałaby tym, że 33-letni pomocnik zostałby najlepiej opłacalnym piłkarzem w zespole.
Groźba rozstania z Luką Modriciem była bardzo poważna, bo były piłkarz Tottenhamu był bliski złożenia prośby o transfer. Brak porozumienia pomiędzy Interem a Realem spowodował, że latem nie nastąpiła zmiana barw klubowych. Obecnie trudno sobie wyobrazić zmianę otoczenia ze strony Luki Modricia, a punktem przełomowym był grudzień zeszłego roku, gdy lider drugiej linii mógł cieszyć się ze swojej pierwszej Złotej Piłki. W tamtym momencie zrozumiał, że tylko w takim klubie jak Real Madryt ma szansę na jakiekolwiek indywidualne osiągnięcia. Ważne jest również samopoczucie rodziny, a media śledzące na co dzień Real Madryt mówią, że bliscy Modricia są bardzo szczęśliwi na Półwyspie Iberyjskim. Pozostało czekać na oficjalne doniesienia w kwestii nowej umowy Modricia, a to może nastąpić praktycznie w każdej chwili.