Żarty żartami, ale trzeba brać się do roboty – podsumowanie 29. kolejki LaLiga
LaLiga
01-04-2019

Żarty żartami, ale trzeba brać się do roboty – podsumowanie 29. kolejki LaLiga

-
0
0
+
Udostępnij

Zakładam, że wszyscy macie kalendarze, więc raczej nie trzeba Wam przypominać o tym, że dzisiaj mamy pierwszy kwietnia. Ta data kojarzy się z jednoznacznym robieniem sobie różnorakich żartów, ale dzisiaj chyba nie wszystkim jest do śmiechu. Co nam przyniosła 29. kolejka ligi hiszpańskiej? Kto był w dobrych nastrojach, a kto opuszczał stadion ze skwaszonymi minami? Traktujemy Was poważnie, więc nie przedłużam i pora przedstawić szczegóły z minionego weekendu.

Girona FC 1:2 Athletic Club

Cristhian Stuani 37’ – Inaki Williams 53’, Raul Garcia 59’

Girona, 10 652 widzów

Zespół z Bilbao od momentu zatrudnienia Gaizki Garitano na stanowisku trenera przeszedł prawdziwą metamorfozę. Były piłkarz Realu Sociedad jest szkoleniowcem Athletiku od początku grudnia i w tym czasie tylko ścisła czołówka ligi hiszpańskiej (Real Madryt, Atletico Madryt i FC Barcelona) punktuje lepiej od Basków. Z niesamowitą formą wystrzelił przede wszystkim Inaki Williams, który przez wiele lat jechał na opinii uzdolnionego piłkarza. Dopiero w tym sezonie pokazuje prawdziwe możliwości i zdołał pobić swój rekord pod względem indywidualnych osiągnięć, a pamiętajmy o tym, że do końca sezonu pozostało blisko dziesięć kolejek. W drużynie gospodarzy ponownie wyróżnił się Urugwajczyk, Cristhian Stuani. Tym razem na niewiele się to zdało, bo goście w drugiej połowie nie pozostawili złudzeń, kto tego wieczora był lepszy. Goście wrzucili na chwilę wyższy bieg i dzięki temu komplet punktów pojechał do Bilbao.

Getafe CF 0:2 CD Leganes

Michael Santos 49’, Juanfran 83’

Getafe, 12 705 widzów

Faworytem derbów południowych przedmieść Madrytu byli gospodarze, ale zgodnie z tradycją – derby rządzą się swoimi prawami. Popularne „Ogórki” powinny objąć prowadzenie już w pierwszej połowie, ale Guido Carrillo trafił z jedenastu metrów prosto w nogi bramkarza. Dawno nie widziałem tak fatalnie wykonanego rzutu karnego, ale piłkarze Leganes nie przejęli się tym niepowodzeniem. Pierwsza bramka to efekt świetnego dośrodkowania ze skrzydła, za to drugi gol to w dużej mierze zasługa sprintu Juanfrana, który wykorzystał sporo przestrzeni stworzonej przez rywali. Strzelec bramki numer dwa jest wychowankiem Getafe, więc jego radość była mocno stonowana.

FC Barcelona 2:0 RCD Espanyol

Leo Messi 71’, 89’

Barcelona, 92 795 widzów

Derby stolicy Katalonii miały jednego bohatera i nazwisko tego bohatera nikogo nie powinno zaskakiwać - nazywa się Leo Messi. Znacie go, prawda? Styl osiągniętego zwycięstwa był mocno przeciętny, ale za każdym razem warto przypomnieć, że zwycięzców się nie sądzi – w końcu to nie łyżwiarstwo figurowe, a piłka nożna. Tutaj liczą się strzelone gole, a pod tym względem Argentyńczyk był niezawodny. Juliusz Słaboński sugeruje, że bez Messiego gra wygląda zupełnie inaczej. Jak to jednak było z Messim na boisku? Dowiecie się tego właśnie z tekstu Julka, na który serdecznie zapraszam - Jak trwoga, to do Messiego - echa meczu Barcelona - Espanyol

RC Celta de Vigo 3:2 Villarreal CF

Iago Aspas 50’, 86’ (k), Maximiliano Gomez 71’ – Toko Ekambi 11’, Alfonso Pedraza 15’

Vigo, 22 315 widzów

Spotkanie rozegrane w Galicji było chyba jednym ze spotkań o największym ładunku emocjonalnym. Oba zespoły od dłuższego czasu są zamieszane w walkę o utrzymanie i ewentualne zwycięstwo gości mogło utrudnić sytuację Celty. Pierwszy kwadrans wskazywał na bezproblemowe zwycięstwo „Żółtej Łodzi Podwodnej”, ale Iago Aspas udowodnił, że nieprzypadkowo jest traktowany jako lider zespołu z Vigo. Wychowanek Celty dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i dał wyraźny sygnał do zmiany wyniku. Wygrana gospodarzy nie może jednak zamydlić oczu, jeśli chodzi o dyspozycję defensywy Celty. Obrazkiem meczu były łzy Aspasa, które napłynęły mu wraz z końcowym gwizdkiem sędziego. 

Deportivo Alaves 0:4 Atletico Madryt

Saúl Ñíguez 5’, Diego Costa 11’, Alvaro Morata 59’, Thomas Partey 84’

Vitoria-Gasteiz, 19 117 widzów

„Rojiblancos” przyjechali do Kraju Basków jak po swoje. Podopieczni Diego Simeone osiągnęli najokazalsze zwycięstwo w tym sezonie i to na stadionie zespołu, który przegrał na własnym obiekcie dopiero po raz drugi. Od pierwszej do ostatniej minuty rządziła jednak ekipa ze stolicy Hiszpanii. Dysproporcja pomiędzy oboma zespołami była mocno zauważalna. Nie ma potrzeby zbytniego rozpisywania się, skoro wynik mówi sam za siebie.

Levante UD 2:2 SD Eibar

Jose Morales 5’, Ruben Rochina 26’ - Gonzalo Escalante 19’, Sergi Enrich 78’

Walencja, 16 179 widzów

Oba zespoły znajdują się w środku stawki i w ogóle nie dziwi, że Levante i Eibar prezentowały zbliżony poziom podczas niedzielnego spotkania. Strzelanie każdorazowo rozpoczynali gospodarze, ale goście byli w stanie odrabiać straty. Levante bardzo długo prowadzili, bo zespół Eibar strzelił wyrównującego gola na niespełna dziesięć minut przed końcem spotkania. Zespół z Walencji zremisował to spotkanie na własne życzenie, bo nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia. Najlepszą okazję zmarnował Borja Mayoral, którego strzał zatrzymał się na spojeniu słupka z poprzeczką.

Rayo Vallecano 1:1 Real Betis

Raul de Tomas 34’ – Cristian Tello 81’

Madryt, 12 310 widzów

Beniaminek z spod madryckiej miejscowości wziął przykład z innych beniaminków i postanowił napsuć trochę krwi bardziej renomowanym zespołom. Być może to tylko efekt „nowej miotły”, bo na ławkę rezerwowych zespołu z Vallecas wrócił Paco Jemez, który już prowadził zespół Rayo w latach 2012-2016. Gospodarze praktycznie dominowali przez całe spotkanie, za to Betis odgryzł się raz i od razu skutecznie. Bramkę dającą podział punktów zdobył Tello, przy wyraźnej pomocy Tito, bo piłka wpadła do siatki po rykoszecie od nóg wspomnianego właśnie obrońcy.

Sevilla FC 0:1 Valencia CF

Dani Parejo 45’ (k)

Sewilla, 38 450 widzów

Brawa dla włodarzy Valencii, którzy nadal obdarzają trenera Marcelino dużym kredytem zaufania. Dzięki temu „Nietoperze” ciągle wysoko latają w okolicach kwalifikacji Ligi Europy i awans do europejskich pucharów jest jak najbardziej realny. A andaluzyjski kryzys ciągle się pogłębia i w tym momencie wylądowali na miejscu poza pucharami. Zwycięskiego gola zdobył kapitan gości, Dani Parejo, w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Gospodarze próbowali odrobić straty, ale uderzenia piłkarzy Sevilli bardzo wyraźnie mijały bramkę rywali.

Real Valladolid 1:1 Real Sociedad

Keko Gontan 9’ – Mikel Oyarzabal 79’

Valladolid, 18 775 widzów

Beniaminek z Valladolid od momentu porażki z Realem Madryt zaczął w końcu punktować. By być sprawiedliwym, rozegrano od tej pory ledwie dwie kolejki, za to w tych dwóch kolejkach zdobyli cztery punkty. Poprzednio punktowali na przełomie stycznia i lutego, więc jakiś postęp jest zauważalny. W niedzielne popołudnie byli bliscy kompletu punktów, ale remis dla zespołu z San Sebastian uratował Mikel Oyarzabal. Reprezentant hiszpańskiej młodzieżówki od początku roku strzelił sześć goli. To kolejny piłkarz, który obok Inakiego Williamsa, rozgrywa przełomowy sezon. Z tą różnicą, że dla Oyarzabala jest to drugi z rzędu tak udany sezon pod względem statystyk indywidualnych.  

Real Madryt 3:2 SD Huesca

Isco 25’, Dani Ceballos 62’, Karim Benzema 89’ – Cucho Hernandez 3’, Xabier Etxeita 73’

Madryt, 49 269 widzów

Zinedine Zidane zaszalał przy układaniu jedenastki i w końcowym rozrachunku mogłoby się wydawać, że Francuz najzwyczajniej w świecie przeszarżował. Przez wiele minut wisiał remis w powietrzu, a taki wynik byłby sporym wstydem, bo pamiętajmy o tym, że do Madrytu przyjechał beniaminek. Gra się jednak do końca i o tej złotej zasadzie pamiętał Karim Benzema, który przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Realu. Na szczegółową relację ze spotkania kończącego 29. kolejkę LaLiga zapraszam w swoim imieniu - Pośmialiśmy się, ale ostatecznie cel osiągnięty - echa meczu Real Madryt vs. Huesca  

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+7
+7
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Mbappe NIE TRAFIA rzutu karnego z Bilbao! [VIDEO]
-
+11
+11
+
Udostępnij
Video
04-12-2024

Mbappe NIE TRAFIA rzutu karnego z Bilbao! [VIDEO]

Berenguer STRZELA GOLA Realowi Madryt! 1-0 [VIDEO]
-
+16
+16
+
Udostępnij
Video
04-12-2024

Berenguer STRZELA GOLA Realowi Madryt! 1-0 [VIDEO]

Matty Cash STRZELA GOLA na 3-0 z Brentford! [VIDEO]
-
+41
+41
+
Udostępnij
Video
04-12-2024

Matty Cash STRZELA GOLA na 3-0 z Brentford! [VIDEO]

De Bruyne STRZELA GOLA na 2-0 z Nottingham! [VIDEO]
-
+27
+27
+
Udostępnij
Video
04-12-2024

De Bruyne STRZELA GOLA na 2-0 z Nottingham! [VIDEO]

SKANDALICZNE zachowanie piłkarza Herthy Berlin! [VIDEO]
-
+20
+20
+
Udostępnij
Video
04-12-2024

SKANDALICZNE zachowanie piłkarza Herthy Berlin! [VIDEO]

GWIAZDA Al-Nassr ODCHODZI z klubu i... WRACA DO EUROPY!
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
04-12-2024

GWIAZDA Al-Nassr ODCHODZI z klubu i... WRACA DO EUROPY!

HIT! Bayer WYCENIŁ Floriana Wirtza na... O.o
-
+25
+25
+
Udostępnij
Grafiki
04-12-2024

HIT! Bayer WYCENIŁ Floriana Wirtza na... O.o

Tak Hansi Flick PODSUMOWAŁ listopad w wykonaniu Barcelony xD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
04-12-2024

Tak Hansi Flick PODSUMOWAŁ listopad w wykonaniu Barcelony xD

Tak wyglądał SEZON 08/09 w wykonaniu Tomasza Hajto :D
-
+46
+46
+
Udostępnij
Grafiki
04-12-2024

Tak wyglądał SEZON 08/09 w wykonaniu Tomasza Hajto :D