Nowy kandydat na następcę Suareza
Barcelona od dobrego roku zajmuje się poszukiwaniem w miarę godnego następcy Luisa Suareza. Nie idzie im to zbyt dobrze, ale nie z ich winy. Urugwajczyk jest w końcu jednym z najlepszych środkowych napastników na świecie i trudno znaleźć kogoś, kto wejdzie w jego buty. Proces szukania jest długi i wymagający, a nowi kandydaci wciąż się pojawiają, wypychając tych wcześniejszych. Do niedawna bardzo często wspominano o Luce Joviciu, ale temat ten nie jest już aktualny. Na czasie wydaje się za to kwestia dotycząca pewnego Francuza.
Chodzi mi tu konkretnie o Alxandre'a Lacazette'a, którego z transferem do Barcelony połączył "Express". Mało tego, podają oni nawet jakiekolwiek konkrety. Barcelona ma być gotowa do zapłacenia 70 milionów funtów i taką też ofertę przygotowuje. Powinna ona zainteresować londyńczyków, gdyż to więcej niż teoretycznie napastnik jest obecnie wart. Wycenia się go bowiem gdzieś na 60 baniek i już taka kwota powinna "Kanonierów" usatysfakcjonować. Dodatkową dyszką na pewno nie pogardzą.
Arsenal na tym ewentualnym transferze wyjdzie świetnie, ale czy Barcelona także? Tu bym mocno polemizował, gdyż Lacazette nie jest piłkarzem tak dobrym technicznie jak Suarez. Gra Barcelony, niezależnie od menedżera, w większym lub mniejszym stopniu opiera się na ogromnej ilości podań, a Francuz to raczej typ piłkarza, który woli dostać wypieszczoną piłeczkę, niż brać udział w jej wypieszczaniu. Kibice Barcy uważają podobnie do mnie i grzecznie dziękują za taką opcję transferową.
— Dallos 🇭🇺 (@BarcaHUN) 5 maja 2019