
Barcelona ma na radarze następcę Valverde
Pali się grunt pod nogami Ernesto Valverde i ten stan trwa praktycznie od inauguracji sezonu 2019/2020. Wyniki w wykonaniu FC Barcelony są przyzwoite, ale kibiców "Blaugrany" najbardziej martwi styl, w jakim grają piłkarze Barcy. Lista ewentualnych następców Valverde wydłuża się z każdym dniem i dzisiaj argentyńscy dziennikarze podali nowe nazwisko - kolejnym kandydatem na zastąpienie Valverde ma być trener River Plate, Marcelo Gallardo.
Ernesto Valverde nadal ma wotum zaufania u władz Barcelony, ale to nie przeszkadza w rozglądaniu się za nowym trenerze, który miałby prowadzić aktualnego mistrza Hiszpanii w drodze po kolejne sukcesy. A kandydatura Marcelo Gallardo na pierwszy rzut oka wydaje się być bardzo interesującą. 43-latek prowadzi klub z Buenos Aires od czerwca 2014 roku i to jest bardzo owocny okres dla klubu. Już w pierwszych miesiącach kadencji, trener Gallardo mógł świętować sukces w Copa Sudamericana - jest to południowoamerykański odpowiednik Ligi Europy. A na sukces w najważniejszych klubowych rozgrywkach Ameryki Południowej - Copa Libertadores - kibice River czekali zaledwie rok. Zwycięstwo w Copa Libertadores zostało powtórzone rok temu i chyba każdy z nas pamięta niecodzienny przebieg finału z Boca Juniors, bo rewanż został rozegrany na neutralnym terenie - w Madrycie na Estadio Santiago Bernabeu, które na co dzień jest domem Realu Madryt.
Sam Marcelo Gallardo nie kwapi się ze zmianą miejsca pracy. Jego River Plate wchodzi w decydującą fazę sezonu, bo pod koniec października zostanie rozegrany rewanż w półfinale tegorocznego Copa Libertadores. Drużyna znana pod przydomkiem "Millonarios" stoi przed niepowtarzalną szansę na obronę tytułu najlepszej klubowej drużyny w Ameryce Południowej. Problematyczny może okazać się sam kontrakt Gallardo, bo do końca umowy pozostało jeszcze ponad dwa lata.
Warto jednak zastanowić się, czy kandydatura Marcelo Gallardo na pewno będzie odpowiednia. Były reprezentant Argentyny byłby drugim trenerem z ojczyzny Messiego, Maradony oraz tanga na przestrzeni tej dekady. W sezonie 2013/2014 drużynę z Katalonii prowadził Gerardo "Tata" Martino i to był jeden z najgorszych sezonów w najnowszej historii "Dumy Katalonii". Zdobycie Superpucharu Hiszpanii nie jest powodem do dumy, a przecież atutem Martino miała być akceptacja ze strony samego Leo Messiego. To powinno dawać powody, by wstrzymać się ze zatrudnieniem Marcelo Gallardo i w tym miejscu warto przytoczyć fragment programu, w którym wspomniano o ewentualnym zatrudnieniu Gallardo. Przyjrzyjcie się minom dziennikarzy, którzy sami nie są przekonani do takiego obrotu spraw.
Według @fczyz, FC Barcelona myśli nad Marcelo Gallardo (River Plate) w razie potrzeby zastąpienia Valverde.
— ■neurophate (@neurophate_) October 4, 2019
Podejrzewam, że nie zostanie to jednak potwierdzone.pic.twitter.com/OevJtDMX8i