Barcelona grzmi - on nie jest na sprzedaż
Barcelona zagrzmiała - on nie jest na sprzedaż, wykluczając możliwe odejście Arturo Vidala - poinformowała stacja "ESPN". Pierwsze tygodnie reprezentanta Chile na Camp Nou były mocno przeciętne. Wszyscy zastanawiali się, czy transfer byłego zawodnika Bayernu Monachium jest w ogóle potrzebny. I jak widać - jest. Bo jeśli ktoś ma odejść, to na pewno nie Vidal...
Doświadczony pomocnik z tygodnia na tydzień zdobywał coraz większe zaufanie klubu. I choć podstawowa jedenastka nie zawsze jest dla niego, bo w grze o pierwszy skład jest wielu przyszłościowych zawodników - z Frenkiem de Jongiem na czele, to jest niezwykle ważnym uzupełnieniem. Nic w tym dziwnego, że Barcelona momentalnie przekreśliła możliwość jego odejścia, które od początku wydawało się niemożliwe. Reprezentant Chile w przeciwieństwie do innych graczy nie ma wahań nastroju. On doskonale wie, jaka jest jego pozycja w klubie, a z tym ma pożegnać się Ivan Rakitić.
O tym również informuje "ESPN" - tylko potwierdzając poprzednie podejrzenia. Odejście reprezentanta Chorwacji jest przesądzone od jakiegoś czasu. Ten po wypadnięciu z podstawowej jedenastki nie może się z tym pogodzić, a rozwiązanie na taki rozwój zdarzeń jest tylko jedno. Proszę się spakować i opuścić teren Camp Nou. Barcelona nie zamierza Rakiticia zatrzymywać, a kwota za Chorwata jest śmiesznie niska. 25 mln euro? Wyprzedaż, z której z pewnością ktoś skorzysta!