Barcelona chce zasilić się piłkarzem z MLS
Barcelona to obecnie jeden z najpotężniejszych klubów na planecie, dlatego trudno uwierzyć w to, że Katalończycy mogliby faktycznie wzmocnić się kimś zza Oceanu. To jednak wcale nie są bajki czy zwykła, czcza gadanina. Barcelona nie dość, że ma być zainteresowana zawodnikiem z MLS, to jeszcze zupełnie dobrym i wcale nie chodzi tu o Zlatana Ibrahimovicia, który nie ogłosił jeszcze swojego nowego klubu. O kim zatem mowa?
"Marca" twierdzi, że chodzi o Carlosa Velę. Źródło popiera tę informację słowami Jonathana dos Santosa, który jest nie tylko kolegą skrzydłowego, ale też wychowankiem Barcelony. Wydaje się więc, że dobrze wie o czym mówi i sprawa faktycznie jest na rzeczy. Niewykluczone, że Vela chciał go podpytać o kilka kwestii związanych z "Dumą Katalonii". Do transferu miałoby dojść nawet zimą, ze względu na to, że Meksykanin nie będzie zbyt drogi.
— Mow (@Momaverick83) December 11, 2019
Czy faktycznie jest sens sprowadzania takiego piłkarza? W końcu ma już 30 lat na karku i ostatni rok grał z ogórkami. To wszystko prawda, ale najlepszym dowodem na to, że takim piłkarzom warto dawać szansę, jest przecież przypadek Paulinho. Nie był najmłodszy, przyszedł z Chin a w Barcelonie zrobił robotę. Vela daje przesłanki, że może poradzić sobie podobnie. Widać to po jego formie. Został w końcu królem strzelców MLS z oszałamiającą liczbą 34 goli na koncie w ledwie 31 spotkaniach. Do pierwszego składu Barcelony i tak nie wskoczy, ale z ławki może wnieść wiele, więc ewentualny transfer absolutnie nie jest tak głupi, na jaki się wydaje.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jeśli interesują cię poczynania Barcelony, sprawdź kursy przygotowane przez sponsora kanału.