.jpg)
Barcelona z nadziejami na transfer
Kontuzje Ousmane'a Dembélé oraz Luisa Suáreza mocno pokrzyżowały plany Barcelony na drugą część sezonu. Obaj ofensywni piłkarze będą wyłączeni z gry najprawdopodobniej do końca sezonu. Naprzeciw potrzebom klubu z Katalonii stają przepisy, które pozwalają dokonać transferu poza okienkiem transferowym w momencie wielomiesięcznej rehabilitacji zawodnika. W tej sytuacji na radarach Barcelony znalazł się Ángel Rodríguez, napastnik Getafe.
Już dzisiaj mecz Real Madryt vs Real Sociedad! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W czasie zimowego okienka transferowego na Camp Nou zaobserwowano głównie pożegnania piłkarzy, a nie doszło do jakiegokolwiek transferu do klubu. Z perspektywy czasu delikatnie widać błędne rozumowanie w biurach klubu, bo nie udało się znaleźć zastępcy dla urugwajskiego napastnika, który jest wyłączony z gry od początku stycznia. W tym tygodniu dotarła do nas wieść, która spadła jak grom z jasnego nieba. Do kontuzjowanego Suáreza dołączył Ousmane Dembélé i tym samym Quique Setién ma niezwykle ograniczone pole wyboru w ataku.
Pewnym światełkiem w tunelu byłaby diagnoza dotycząca Dembélé informująca o tym, że młody Francuz nie będzie mógł występować przynajmniej przez pięć miesięcy. Wówczas Barcelona wysłałaby do siedziby Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej odpowiednie dokumenty świadczące o tym, że ich piłkarz jest wyłączony z gry i w danym momencie "Duma Katalonii" potrzebuje nowego piłkarza, który będzie zarejestrowany poza okienkiem transferowym. Dany piłkarz musi jednak spełniać pewne warunki - może być wybrany z tych, którzy występują w Hiszpanii bądź jest bezrobotnym piłkarzem. Dziennikarze "Mundo Deportivo" wystosowali już odpowiednią listę zawodników, ale najrealniej wygląda kandydatura Ángela Rodrígueza z Getafe.
Pewnym atutem Ángela Rodrígueza jest to, że w kontrakcie napastnika znajduje się klauzula odstępnego i to na niezwykle niskim poziomie. Na konto klubu z przedmieść Madrytu wpłynęłaby kwota rzędu 10 milionów €. A trzecia drużyna obecnego sezonu LaLiga tylko trochę odczułaby ewentualną stratę Ángela. Piłkarz urodzony na Teneryfie od trzech sezonów jest gwarantem zdobywania bramek. Jego dorobek strzelecki zawsze oscyluje w okolicach dziesięciu trafień na sezon. W tym momencie znów nie ma sobie równych i tylko dwóch Hiszpanów z całej ligi ma tyle samo goli na swoim koncie, co 32-latek - Joselu z Deportivo Alavés oraz Roger Martí z Levante UD. A dlaczego pożegnanie z Ángelem Rodríguezem nie byłoby tak bolesne? Powód jest bardzo prozaiczny - José Bordalás ma do swojej dyspozycji aż trzech napastników. Nie bądźcie więc zaskoczeni, gdy w najbliższych dniach w Barcelonie pojawi się napastnik z opcji: "tani, ale solidny".
Barcelona are hopeful they will be granted permission to sign Getafe's top-scorer Angel Rodriguez as injury cover, despite the transfer window being closed 🤝
— Goal News (@GoalNews) February 5, 2020
✍️ @IgnasiOliva