Ansu Fati dostał OFERTĘ OD GIGANTA! Proponowali mu kosmiczne warunki
Bardzo ciekawe informacje dobiegłby z Hiszpanii. Według doniesień tamtejszych mediów FC Barcelona nie była jedynym klubem, który chciał mieć w swoich szeregach Ansu Fatiego. Jeden z najlepszych zawodników młodego pokolenia na świecie budził także zainteresowanie ze strony Paris Saint-Germain – poinformował portal "Mundo Deportvo".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ciągnąca się od kilku miesięcy saga związana z przyszłością reprezentanta Hiszpanii w końcu uległa zakończeniu. Młody atakujący podpisał we środę nową umowę z Barceloną. Na jej mocy pozostanie w katalońskim klubie do czerwca 2027 roku. Jest to o tyle ważna informacja, że nie powinien odejść za darmo, jak miało to miejsce, chociażby w przypadku Leo Messiego.
Ansu Fati w ciągu najbliższych pięciu lat zarobi prawie 50 mln euro brutto. [Matteo Moretto] (1️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) October 21, 2021
Hiszpańskie media zdobyły informacje na temat tego, iż Barcelona nie była jedynym klubem, który negocjował z agentem 18-letniego napastnika. Według doniesień ujawnionych przez portal "Mundo Deportivo" bardzo dobrą ofertę wystosowało także Paris Saint-Germain. Przedstawiciele francuskiego giganta widzieli w Ansu Fatim potencjalnego następcę Kyliana Mbappe. Ze względu na to, że przygoda jednego z najlepszych zawodników świata z dotychczasowym klubem lada moment dobiegnie końca, działacze PSG rozpoczęli podchody pod pozyskanie jego następcy.
Starania włożone w rozmowy z piłkarzem Barcelony nie zdołały go jednak przekonać do zawarcia potencjalnej współpracy. Ansu Fati już od dłuższego czasu był zdecydowany na dalszą grę w stolicy Katalonii. Przedłużenie dotychczasowej umowy było jednak nie tylko dopełnieniem formalności, ale również odrzuceniem znakomitej oferty wystosowanej przez drużynę z Paryża.
Od samego początku powiedziałem Jorge, że moją pierwszą opcją zawsze jest pozostanie w Barcelonie. On doskonale to rozumiał. Razem z prezydentem udało się dojść do porozumienia i jestem szczęśliwy, że klub we mnie wierzy. Być może były pewne oferty, ale zawsze było dla mnie jasne, że chcę tu odnieść sukces i się rozwijać – powiedział podczas konferencji Ansu Fati.
Zdaniem informacji podanych przez hiszpańskie media w ofercie wystosowanej przez Paris Saint-Germain znalazła się propozycja gigantycznego wynagrodzenie opiewająca na 15 mln euro za sezon gry. Sam zapis mógłby mu zapewnić miano jednego z najlepiej zarabiających piłkarzy młodego pokolenia na świecie. Gracz Barcelony miał ponadto zgarnąć aż 30 mln euro za sam podpis.
PSG zaoferowało Ansu Fatiemu 30 milionów euro bonusu za sam podpis oraz zarobki w wysokości 15 milionów euro za sezon, które miały stopniowo wzrastać. [MD] #tikitaka
— FCBarca.com (@FCBarcacom) October 22, 2021