Trabzonspor chce sprowadzić Puchaczowi rywala z Realu Madryt!
Przed dwoma dniami oficjalna strona Trabzonsporu przekazała informację na temat transferu z udziałem Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski przeniósł się nad Bosfor w ramach półrocznego wypożyczenia bez opcji wykupu. Z doniesień ujawnianych przez zagraniczne media wynika, iż młody defensor może nie być ostatnim nabytkiem tureckiego zespołu. Na radarze lidera Superligi znalazł się także Marcelo.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Wieloletnia kariera Brazylijczyka w szeregach Realu Madryt zbliża się ku końcowi. Doświadczony defensor już niebawem będzie do wzięcia za darmo, wszak przedłużony cztery lata temu kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu. Co dalej? Jak twierdzą hiszpańskie media, na sto procent nie zostanie przedłużony. Taka decyzja zapadła już kilka miesięcy temu, co sprawia, że tym oto akcentem zakończy się trwająca od 2006 roku przygoda 33-latka na Estadio Santiago Bernabeu.
Z informacji podanych przez zagraniczne media wynika jednak, iż dokończenie sezonu w szeregach Realu Madryt jest tylko i wyłącznie jedną z dwóch opcji. Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się transfer na południe kontynentu i zasilenie szeregów jednego z tureckich klubów. Jak twierdzą tamtejsze źródła, defensor Królewskich znalazł się pod baczną obserwacją działaczy Trabzonsporu.
Przedstawiciele tureckiego klubu widzą w 33-latku idealny element do wzmocnienia składu. Z racji tego, że rozgrywki toczone nad Bosforem przyciągają wiekowych graczy, nie ma w tym niczego dziwnego. Sam ruch byłby jak najbardziej zrozumiały, gdyby nie fakt, że ledwie dwa dni temu lider Superligi przeprowadził transfer z udziałem Tymoteusza Puchacza. Reprezentant Polski trafił do Turcji w celu zwiększenia rywalizacji na lewej stronie defensywy oraz, co najważniejsze, nadrobienia wszelkich zaległości, które wytworzyły się w trakcie ostatnich kilku miesięcy. Dla przypomnienia, wychowanek Lecha Poznań wciąż nie zdołał zadebiutować w Bundeslidze. Nie wliczając w to kilku spotkań w ramach rozgrywek Ligi Konferencji UEFA, wszystko wskazuje na to, iż pierwsze pół roku w wykonaniu 22-latka zostało spisane na straty. A gdyby złych wieści było mało, ewentualny transfer Marcelo do Turcji tylko by to pogorszył, wszak trudno uwierzyć, że reprezentant Polski byłby w stanie wygrać rywalizację z obecnym piłkarzem Realu Madryt.
Marcelo z Realu Madryt podobno przykuł zainteresowanie Trabzonsporu. Mam nadzieję, że widzą go w środku lub na skrzydle, bo rywalizacja Marcelo vs Puchacz wykracza poza moją wyobraźnię.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) January 12, 2022