.jpg)
Barcelona nie daje za wygraną. Rzutem na taśmę wyrwie skrzydłowego?
Barcelona od kilku miesięcy stara się najpoważniej w zasadzie o dwóch piłkarzy. Jednym z nich jest Robert Lewandowski, a drugim Raphinha. Niestety obydwie te transakcje są szalenie skomplikowane do przeprowadzenia. W pewnym momencie wydawało się, że ta z udziałem Brazylijczyka jest niewykonalna dla Katalończyków, w związku z czym trafi on do jednej z ekip z czołówki Premier League. Teraz okazuje się jednak, że jeszcze nie wszystko stracone, a Barcelona ma przygotować ostatnią ofertę, którą trudno będzie odrzucić.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi "The Times", ta ma opiewać na 60 milionów funtów. Dokładnie tyle już kilka dni temu zaoferowała Chelsea, a Leeds się na to zgodziło. Kwestią pozostawało jeszcze dogadanie się z samym zawodnikiem, ale ten przede wszystkim chce odejść do Barcelony, dlatego "The Blues" nie byli w stanie go jeszcze przekonać. W ostatnich dniach Deco, agent piłkarza siedział prawie cały czas w siedzibie klubu z Katalonii, by wypracować z włodarzami konsensus, który zadowoli "Pawie". Według źródła ta najnowsza oferta ma je do transakcji przekonać, a gdy to się stanie, przeszczęśliwy Raphinha momentalnie złoży podpis, bo on jest już z "Blaugraną" dogadany.
💰 Barcelona are ready to make an offer worth up to £60 million for Raphinha in an effort to beat Chelsea to the signing of the Leeds United forward. [the times]
— barcacentre (@barcacentre) June 30, 2022
To zaskakujące informacje, bo od kilkunastu dni z obozu Barcelony dochodziły głosy, które sugerowały, że Katalończycy raczej odpuszczą sobie sprowadzenie Brazylijczyka, bo nie uważają, by był wart aż tak dużych pieniędzy. Niewykluczone, że jeśli zdecydują się na ten transfer, wtedy zabraknie im już funduszy by skutecznie negocjować z Bayernem. Można więc sądzić, że przekierowanie sił na Brazylijczyka jest spowodowane ogromnym impasem, który wprowadzają Bawarczycy. Barcelona, co zrozumiałe, nie chce bowiem przegrać na obydwu transferowych frontach.