Grad GOLI na Old Trafford. MANCHESTER UNITED masakruje ROMĘ
Po wtorku i środzie z Ligą Mistrzów przyszła pora na półfinały Ligi Europy. W niniejszym tekście skupiliśmy się na starciu Manchesteru United z AS Romą, które zakończyło się wysokim zwycięstwem podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera. Można się teraz zastanawiać, co by było, gdyby Paulo Fonseca nie musiał w pierwszej odsłonie dokonywać aż trzech zmian wymuszonych urazami.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Człowiek na 30 minut odpuścił sobie oglądanie Ligi Europy, a tu takie heca. Manchester United melduje się w Gdańsku. Roma raczej nie zrobi powtórki z Barceloną 🤪 Za to w drugim meczu otwarte karty. #EuropaLeague ⚽
— Mateusz Stańczyk (@Mateo10TSW) April 29, 2021
Manchester United 6:2 AS Roma (Fernandes 9' 71', Cavani 48' 64', Pogba 75', Greenwood 86' - Pellegrini 15', Dżeko 34')
Składy wyjściowe:
Manchester United: De Gea - Wan Bissaka, Lindelof, Maguire, Shaw - McTominay, Fred - Rashford, Fernandes, Pogba - Cavani
AS Roma: Lopez - Smalling, Cristante, Ibanez - Karsdorp, Diawara, Veretout, Spinazzola - Pellegrini, Mkhitaryan- Dżeko
Niesamowity pech Romy w pierwszej odsłonie
O nie małym pechu można mówić w przypadku podstawowej jedenastki Romy na mecz z Manchesterem United. Paulo Fonseca na Old Trafford był zmuszony do dokonania aż trzech zmian już w pierwszej odsłonie. Zaczęło się od urazu Veretouta kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego, którego zastąpił Gonzalo Villar. Do kolejnej wymuszonej zmiany doszło w 28. minucie, tym razem padło na golkipera włoskiego zespołu. Jakby nieszczęść kadrowych było mało, gry od 37. minuty nie mógł kontynuować Leandro Spinazzola, którego na murawie w Manchesterze zastąpił 31-letni Bruno Peres.
Manchester najpierw przegrywał, a potem szybko zrobił bum. 6-2 to pokaźny wynik. Pytanie jak Roma się zachowa u siebie 🤔
— • Dominator • Iga RG Champ • (@hanxloux) April 29, 2021
Inaczej sprawa wyglądała w kwestii wyniku Romy, który po pierwszej odsłonie był na ich korzyść. Co prawda już w 9. minucie prowadzenie za sprawą Bruno Fernandesa objęli gospodarze, ale później kolejne dwa trafienie zanotował zespół Paulo Fonseci. W 15. minucie jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką w polu karnym przez Pogbę wykorzystał Lorenzo Pellegrini, a w 34. minucie Roma wygrywała z Manchesterem United po golu Edina Dżeko. "Czerwone Diabły" blisko wyrównania były chwilę przed przerwę, tyle że błędu gości nie wykorzystał Edinson Cavani.
Czy nad tą drużyna naprawde wisi jakaś klątwa pólfinałów czy co??? No kurde to jest kopiuj wklej mecz z Sevillą z ubiegłego sezonu... Jeszcze cavani marnuje taką okazję... Trzeba się ogarnąć w końcu to jest tylko Roma... #kanalangielski #UEL #EuropaLeague #MUNROM
— Piotr Dadas (@PiotrDadas) April 29, 2021
MU ponad 60% posiadanie piłki, więcej sytuacji podbramkowych, Roma trzy kontuzje w pół godziny i trzy wymuszone zmiany. Wynik 2:1 dla Romy do przerwy :)
— Wojtek Demusiak (@w_demusiak) April 29, 2021
Jeśli odwracać losy rywalizacji, to tak jak Manchester United
Druga odsłona była już pod dyktando gospodarzy z Mancheteru, którzy urządzili sobie mały festiwal strzelecki. Co Urugwajczyk popsuł w końcówce pierwszej części gry, wynagrodził swojej drużynie w kolejnych czterdziestu pięciu minutach, strzelając dwa gole dające "Czerwonym Diabłom" prowadzenie. To nie było jednak ostatnie słowo podopiecznych Ole Gunnara Solskjaera, gdyż później w odstępie zaledwie czterech minut zadali dwa kolejne ciosy. Najpierw Bruno Fernandes po wykorzystaniu jedenastki zwiększył różnicę bramek nad drużynami do dwóch, następnie strzałem z główki na listę strzelców wpisał się Paul Pogba.
Krótkie i szybkie pytanie po ile bilety na finał w Gdańsku i kto ogarnia? Płace złotem ⚽️😈 https://t.co/y4knxyX77q
— Damian Czyżak (@futbolownia) April 29, 2021
Wszyscy pamiętamy słynną remontadę z sezonu 17/18, kiedy AS Roma odwróciła losy dwumeczu z Barceloną przy identycznej przewadze przed drugim pojedynkiem. Tyle że tym razem będzie znacznie trudniej, bowiem piłkarzy Paulo Fonseci w 86. minucie dobił wchodzący nieco wcześniej na boisko Mason Greenwood. Tym o to sposobem można już chyba obwieścić pierwszego finalistę Ligę Europy, ponieważ odrobienie czterech trafień wydaje się niezbyt wykonalne... Jednakże, kto wie?
Smalling koń trojański. Najpierw skandalicznie łamie linię przy golu na 3:2, później robi karnego.
— Mateusz Święcicki (@mati_swiecicki) April 29, 2021
Lepiej go zdjąć z boiska i grać w 10.
Nie było romantycznej historii na OT, bo United było po prostu lepsze. Bez straty trzech zawodników Roma też by nie podołała. Trochę szkoda, ale to była różnica klas. Można powiedzieć, że już niemal na pewno Manchester United przyjedzie do Gdańska.#UEL
— Maciej (@dreslinskim) April 29, 2021