
Syn Ronaldinho podpisał kontrakt
Wszyscy tęskniący i wylewający łzy podczas wspominania legendarnego Ronaldinho mogą mieć powody do radości. Otóż okazuje się, że w ślady swojego ojca ruszył jego syn, który podpisał pierwszą długoterminową umowę w swojej karierze.
Syn pana z końskimi zębami nazywa się Joao Mendes i obecnie raczej w żadnej seniorskiej drużynie nie zagra. Urodził się bowiem w 2005 roku i ma dopiero 14 lat. Mimo tego wygląda już całkiem męsko i zgodnie z informacjami Transfermarktu na 178 cm wzrostu. Jest napastnikiem i uwaga, uwaga, niespodzianka: mówi się, że jest wielkim talentem. Jak to na standardowe dziecko z Brazylii przystało. Mendes podpisał swój pierwszy kontrakt, który można uznać za poważny, ponieważ do 2025 roku związał się z brazylijskim Cruzeiro, czyli całkiem znanym klubem, z którego w świat wypłynął inny całkiem znany piłkarz. Ronaldo, taki gruby, może słyszeliście.
Co ciekawe Mendes niespecjalnie chwalił się tym, że jego ojcem jest 39-letni emeryt. Gdy przyszedł na trening do Cruzeiro nie przyznał się do tego i dopiero potem, gdy okazało się, że faktycznie niezły z niego grajek, powiedział, kto jest jego tatą. Amarildo Riberio, trener młodzieży w klubie 14-latka, powiedział o nim, że jest bardzo ciekawym graczem o interesujących atutach. Te atuty to podobno szybkość i, o dziwo, technika. Zobaczymy, co będzie z młodego napastnika i czy z czasem przyjmie ksywkę Ronaldinho II.