Pierwsza asysta Kądziora w Turcji - Oko na Polaka
Nie od dziś wiadomo, że sytuacja Damiana Kądziora w walce o wyjazd na Mistrzostwa Europy nie jest zbyt dobra. W celu jej polepszenia zawodnik wybrał się na wypożyczenie do tureckiego Alanyasporu i dziś w jego działaniach wreszcie zaczęły pojawiać się konkrety. W zremisowanej rywalizacji z Goztepe Polak zaliczył asystę.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Dla polskiego skrzydłowego ta rywalizacja była pierwszą w lidze tureckiej, w której wyszedł w pierwszym składzie. Dodatkowo, 28-latek spędził na boisku pełne 90 minut, co nie zdarzyło mu się od naprawdę bardzo dawna. Naszą uwagę jednak najbardziej przykuwa to, że reprezentant Polski zanotował asystę przy trafieniu Georgiosa Tzavellasa. Ta bramka ostatecznie pozwoliła Alanyasporowi na zdobycie punktu z niżej notowanym Goztepe. Obecnie klub Kądziora zajmuje 6. miejsce w tabeli Süper Lig i traci 8 punktów do miejsca premiowanego grą w europejskich pucharach.
Odrobienie takiej różnicy punktowej z pewnością będzie bardzo trudne, bo zespoły okupujące wyższe pozycje solidnie i regularnie punktują. Jeśli zawodnicy Alanyasporu chcą awansować w tabeli, będą musieli włożyć w to dużo pracy. Wiele wysiłku będzie musiał z siebie wykrzesać sam Damian Kądzior jeśli chce dostać się do kadry na EURO. Przede wszystkim, przez najbliższe miesiące będzie musiał regularnie grać, notować dobre występy i dorzucać liczby. Wtedy Paulo Sousa raczej powinien zwrócić na niego uwagę.