Tottenham z kolejnymi ambicjami na transfer
Zdążyliśmy się już odzwyczaić od tego, jak wygląda prezentacja nowego zawodnika Tottenhamu Hotspur. Od roku robią już tylko fotki obecnym piłkarzom, którzy podpisują przedłużenie kontraktu. Niektórzy kibice prawdopodobnie zapomnieli już nawet, że okienko transferowe jest po to, by kupować nowych grajków, a nie prolongować umowy tych, którzy już są w zespole. Te czasy jednak niedługo miną. Stadion Tottenhamu będzie już na pewno gotowy na przyszły sezon, a to oznacza, że pieniądze będzie można wtłoczyć w coś innego niż elewacje i malowanie kibli.
"Koguty" mają więc mnóstwo pomysłów, na co te pieniążki przeznaczyć. Oczywiście wszystkiego nie uda się kupić, bo choć budżet się pojawi, to nie będzie bezdenny. Londyńczycy muszą więc sobie ustalić priorytety. Przede wszystkim do zespołu musi trafić środkowy pomocnik. Kandydatów na tę rolę jest mnóstwo, a że ten tekst nie jest o tym, to nie będę się o nich rozpisywał, tym bardziej, że media średnio raz na dwa lub trzy dni podrzucają nam nową propozycję. Inna pozycja, która wymaga wzmocnienia to skrzydło. W tym przypadku Tottenham ma konkretnie wiedzieć, kogo chce sprowadzić.
"Daily Mirror" podaje, że gościem, którego "Koguty" sobie upatrzyły jest Suso. Hiszpański skrzydłowy już któryś sezon jest wyróżniającą się postacią w Milanie. Obecnie we wszystkich rozgrywkach ma już 6 goli i 8 asyst. Może nie jest to oszałamiający wynik, ale z czystym sumieniem można go nazwać przyzwoitym. Koguty chcą mieć kogoś takiego u siebie, dlatego latem będą starały się go sprowadzić. Źródło podaje, że jest już nawet wstępna cena, którą Londyńczycy musieliby zapłacić za Hiszpana. Mówi się o 35 milionach funtów. To stosunkowo mało jak na obecne realia transferowe. Niemniej jednak jest on gdzieś tyle wart, dlatego ta kwota jest zupełnie uczciwa, co nie zmienia faktu, że dość odległa od wszystkich innych odstrzelonych cen, które teraz przypina się piłkarzom. Właśnie dlatego wydaje mi się, że do lata Milan zdąży jeszcze podbić tę cenę. Niech to jakoś wygląda.