Alex Sandro wraca niczym bumerang
Był taki moment, bezpiecznie załóżmy, że miał on miejsce jakieś dwa lata temu, że Alexa Sandro można było określić jednym z najlepszych lewych obrońców na świecie. Brazylijczyk szalał na lewej flance i był postrachem nie tylko ofensywy rywali, ale również ich defensywy. Od tamtego czasu troszkę się jednak pozmieniało. Sandro miał pewne problemy osobiste, o których nie wiemy zbyt wiele. Miały one jednak spory wpływ na jego formę. Pomimo regresu, wciąż jest on jednak zupełnie dobrym lewym obrońcą, którego chciałyby mieć u siebie w składzie naprawdę dobre kluby. Jednym z nich jest chociażby Manchester United.
"Czerwone Diabły" interesowały się Alexem Sandro już jakiś czas temu. Chciały go sprowadzić, ponieważ kompletnie nie miały kim grać na jego pozycji. Wydawało się wtedy, że kontuzja Luke'a Shawa konkretnie pokrzyżowała jego karierę i już nic z niej nie będzie, a Ashley Young miał się kompletnie nie nadawać na obrońcę. Okazało się, że obaj są w formie i nie było żadnej potrzeby sprowadzania Brazylijczyka. Już niedługo jednak defensywa Manchesteru United, a w zasadzie to jej boki zostaną trochę przemeblowane. Odejdzie Antonio Valencia, więc więcej grać na prawej stronie będzie Young. Z klubem najprawdopodobniej pożegna się też Matteo Darmian, więc na lewej flance zostanie już tylko sam Luke Shaw. Anglik, jak powszechnie wiadomo, jest kontuzjogenny i absolutnie nie można dopuszczać do sytuacji, w której nie ma go kto zmienić. Właśnie dlatego wraca temat Alexa Sandro, a przynajmniej tak twierdzi "Tuttosport".
Musimy nadmienić jednak ważną kwestię. W takiej sytuacji Sandro miałby zostać sprowadzony do pełnienia roli rezerwowego, a on sam na pewno na to nie przystanie. Poza tym, szkoda wydawać takie pieniądze na zmiennika. Brazylijczyk może bowiem kosztować nawet 45 milionów funtów. Dużo lepiej byłoby znaleźć młodego, zdolnego chłopaka za ułamek tej ceny albo po prostu dać szansę jakiemuś wychowankowi. Ole Gunnar Solskjaer jest również zwolennikiem takich rozwiązań i raczej będzie stronił od wydawania takiego hajsu na rezerwowych, więc nie liczyłbym na ten transfer na Waszym miejscu.