Eriksen może zostać bohaterem nieoczekiwanego transferu
Okienko transferowe w Premier League kończy się już za dwa dni, a to oznacza, że kluby będą gotowe do robienia coraz to większych głupot. W końcu niektórzy wciąż potrzebują wzmocnień, a inni dalej powinni pozbyć się tych, którzy nie chcą już dla nich grać. Właśnie w efekcie pomieszania tych dwóch przyczyn, Christian Eriksen może stać się bohaterem bardzo nieoczekiwanego transferu.
Hiszpański "AS", któremu wtórują też niektóre angielskie media, twierdzi, że Duńczyk może do czwartku zostać zawodnikiem Manchesteru United. Mniej więcej od finału Ligi Mistrzów wiadomo, że Eriksen chętnie by odszedł, a "Czerwone Diabły" z kolei bardzo potrzebują środkowego pomocnika. "Koguty" rzekomo zadowolą się już kwotą opiewającą na 50 milionów euro, a to wcale nie jest wygórowana cena, jak na zawodnika takiej klasy. Jak spojrzymy na to, ile kosztował Maguire, to już w ogóle możemy uznać to za promocję.
Jeśli Tottenham naprawdę chce tylko 50 baniek, Manchester powinien zrobić wszystko, by je przelać do czwartku. Oprócz tego musi też przekonać w jakiś sposób Eriksena, że lepiej grać w drużynie, która rzutem na taśmę łapie się do Ligi Europy, a nie w finaliście Ligi Mistrzów. Nawet w "La casa del papel" nie ma takich mediatorów.
— David Green (@RevDavidGreen) August 3, 2019