Franck Ribery... w Premier League?
Franck Ribery, któremu skończył się kontrakt z Bayernem Monachium, szuka dla siebie miejsca. 36-letni zawodnik powinien jednak nie czekać zbyt długo. Ciekawe są bowiem doniesienia sprzed kilku godzin, które sugerują, że Francuz mógłby trafić do Premier League. I nie chodzi tutaj o odgrzewane kotlety w postaci "Ribery w Sheffield United". Tym razem to inne wieści...
...mianowicie chodzi o wizję Ribery'ego w roli piłkarza Evertonu. Tematem podrzuca nam talkSPORT.
Could the legendary Frenchman find himself at Goodison Park?https://t.co/2gF7msvJy0
— talkSPORT (@talkSPORT) August 18, 2019
Pytanie brzmi, czy Francuz odnalazłby się na Goodison Park. Cóż... kibice Evertonu są podzieleni. Wielu z nich brałoby Ribery'ego do siebie, odnosząc się jednak do tego, że nie mógłby dostać horrendalnie wysokiej pensji. Chcieliby pewnie też zobaczyć lepszego zawodnika niż Theo Walcott... ale z drugiej strony ludzi odstrasza to, że Ribery ma 36 lat i nie chcą oni w składzie człowieka, który jest zaledwie dwa lata młodszy od dzisiejszego emeryta, Ashleya Cole'a. Nie chcą gościa z tamtej epoki.
Czy się dziwimy? Cóż, Everton chciałby porządnego skrzydłowego. I mamy wątpliwości, czy Ribery takim jest. To jedynie nasze serce chciałoby zobaczyć go w Premier League, jeszcze przed końcem jego kariery. Ale jeśli pytacie, czy jest w stanie dziś grać tak jak Richarlison, Alex Iwobi czy Bernard, to raczej nie. Na pewno nie od razu.
A zatem - magia nazwiska zadziała? Jeśli nie tutaj, to przecież na Liverpoolu i Sheffield świat się nie kończy...