Nowy kandydat do zastąpienia Pochettino
Losy Mauricio Pochettino w Tottenhamie coraz szybszym krokiem zbliżają się do końca. Zespół Argentyńczyka gra w tym sezonie wyjątkowo słabo, dużo gorzej niż i tak zawodzący Manchester United, a to już wyczyn. Mimo słabych wyników Pochettino wciąż nie został zwolniony, ale już niedługo sam może odejść, ponieważ znalazł się do tego idealny powód. Mianowicie, Bayern Monachium ma się nim interesować w kontekście zastąpienia niedawno odprawionego z kwitkiem Niko Kovaca. Niezależnie jednak od tego, czy Argentyńczyk zostanie wyrzucony, czy sam odejdzie, londyńczycy mają już upatrzonego jego następcę.
— Daily Hotspur (@Daily_Hotspur) 11 listopada 2019
Jak podaje "FootballFanCast", Tottenham ma być poważnie zainteresowany sprowadzeniem Juliana Nagelsmanna. Niemiec obecnie prowadzi RB Lipsk, a wcześniej był menedżerem Hoffeinheim, które wprowadził do Ligi Mistrzów. Warto też dodać, że "Byki" są drugie w Bundeslidze, więc mówimy o naprawdę utalentowanym szkoleniowcu. Nic więc dziwnego, że Tottenham się nim interesuje. Niestety, wiele wskazuje na to, że na tym się zakończy. Dlaczego?
Nagelsmann dopiero co przejął RB Lipsk. Prowadzi zespół od początku lipca tego roku i robi to bardzo skutecznie. "Byki" pod jego wodzą grają nie tylko efektownie, strzelając chociażby 7 goli Mainz, ale również efektywnie, na co wskazuje pozycja w tabeli. Trudno więc wyobrazić sobie, by teraz zrezygnował z tej pracy i możliwości osiągnięcia w Niemczech sporych sukcesów, by zająć się odbudową upadłego Tottenhamu. Na takie misje w jego karierze trenerskiej jeszcze przyjdzie czas. Zdecydowanie się na takową teraz, byłoby po prostu głupie. Nie można więc dziwić się, że kibice Tottenhamu próbują nawet wymodlić taką decyzję u Niemca, bo przecież inaczej trudno będzie go przekonać.
— lovespursh8poch (@lovespursh8poch) November 11, 2019