Derby prawdy dla ''Kanonierów'' - echa meczu West Ham United vs Arsenal
Premier League
09-12-2019

Derby prawdy dla ''Kanonierów'' - echa meczu West Ham United vs Arsenal

-
0
0
+
Udostępnij

Nastały bardzo smutne czasy dla fanów Arsenalu, bo ich drużyna w momencie rozegrania derbów z West Ham United prezentowała zbliżony poziom, co "Młoty" i najlepiej obrazuje to sytuacja w tabeli. Oba zespoły przed tym spotkaniem dzieliło raptem trzy punkty różnicy, ale to już jest nieaktualne - Fredrik Ljungberg doczekał się pierwszego zwycięstwa w roli szkoleniowca Arsenalu, bo jego zespół wygrał aż 3:1. Szalony mecz miał jednego bohatera - Nicolasa Pepe. 

West Ham United: D. Martin - R. Fredericks, F. Balbuena, A. Ogbonna, A. Cresswell (51' A. Masuaku) - R. Snodgrass (78' N.Holland), M. Noble, D. Rice, P. Fornals - F. Anderson (69' S. Haller), M. Antonio

Arsenal: B. Leno - A. Maitland-Niles, C. Chambers, Sokratis, K. Tierney (29' S. Kolasinac) - L. Torreira, G. Xhaka (86' M. Guendouzi), N. Pepe (88' R. Nelson), M. Özil, G. Martinelli - P.E Aubameyang

O tym, jak słabo prezentują się oba zespoły ze stolicy Anglii najlepiej niech świadczy fakt, że w Internecie pojawiły się pierwsze memy na kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Gospodarze z ostatnich pięciu kolejek wygrali zaledwie jedno spotkanie, ale z dużo wyżej notowanym zespołem - dość niespodziewanym przeciwnikiem pokonanym przez WHU była Chelsea. Natomiast aby znaleźć ostatnie zwycięstwo ligowe "Kanonierów" należy się cofnąć do początku października, gdy studenci dopiero przyzwyczajali się do faktu, że zakończyły się ich wakacje i piłkarze Arsenalu w szatni wciąż spotykali Unaia Emery'ego w roli szkoleniowca Arsenalu. 

Tymczasowy trener Arsenalu - Fredrik Ljungberg - zdecydował się na konkretne roszady w wyjściowym składzie. Od pierwszej minuty mecz rozpoczęli piłkarze, którzy od wielu tygodni nie byli zbyt pewni występów w zespole z The Emirates Stadium i zazwyczaj obserwowali zmagania partnerów z poziomu ławki rezerwowych - Nicolas Pepe (pierwszy raz w podstawowej jedenastce od 27 października - przyp.red.) czy debiutujący w pierwszym składzie podczas meczu Premier League nastoletni Brazylijczyk Gabriel Martinelli. Za to dość niespodziewanie mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Alexandre Lacazette, który do tej pory dość regularnie tworzył formację ataku z obecnym kapitanem Arsenalu, Pierre-Emerickiem Aubameyangiem.

Szwedzkiemu trenerowi gości przybyło jeszcze więcej problemów, zanim doszło do rozpoczęcia meczu. W trakcie przedmeczowej rozgrzewki urazu doznał Hector Bellerin, który od wielu miesięcy jest synonimem piłkarza-szklanki. Hiszpan po raz ostatni w pełni sił był na początku zeszłego miesiąca, gdy przytrafiła się seria dwóch rozegranych meczów z rzędu. Na razie nie wiadomo, co przytrafiło się wychowankowi FC Barcelony, który na Wyspy Brytyjskie trafił w wieku 16 lat. Piłkarzem, który skorzystał na problemach zdrowotnych Bellerina był Anglik Ainsley Maitland-Niles. 

W pierwszych minutach meczu rozegranego na Stadionie Olimpijskim widzieliśmy wszystko to, co jednoznacznie kojarzy się z poniedziałkiem - znużenie, apatię oraz chęć przeżycia do ostatnich minutach wykonywanej pracy. W działaniach obu zespołów trudno było dostrzec jakiekolwiek chęci do rozgrywania tego meczu, skoro strzałów na bramki było po prostu jak na lekarstwo. Jedyną nadzieją na lepsze czasy było uświadomienie sobie, że 24 godziny później doczekamy się meczów w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. 

Hector Bellerin to niejedyny pechowiec, który źle będzie wspominać pojedynek z West Hamem United. Kieran Tierney to piłkarz, który musiał przedwcześnie opuścić boisko w wyniku niefortunnego starcia we własnym polu karnym. Szkot walczył o pozycję Michailem Antonio podczas rzutu wolnego wykonywanego przez drużynę gospodarzy. Pech polega głównie na tym, że szarpnięcie ręki było na tyle mocne, że były piłkarz Celtiku nie był w stanie kontynuować mecz. Przed upływem pół godziny gry, Fredrik Ljungberg był zmuszony dokonać roszad na obu flankach formacji defensywnej. Mam wrażenie, że w tym roku nad "Kanonierami" wisi jakieś poważne fatum i Arsenal powinien należeć do grona nielicznych klubów, które cieszą się z faktu, że do końca roku kalendarzowego można odliczać już dni. 

Idealnym podsumowaniem pierwszej połowy w wykonaniu Arsenalu było zdarzenie z końcówki pierwszej połowy, gdy drużyna West Hamu United objęła prowadzenie. Najprzytomniej w kopaninie w polu karnym Arsenalu zachował się Declan Rice, który zauważył na skrzydle niepilnowanego Pablo Fornalsa. Hiszpan miał sporo miejsca i dośrodkował w pole karne, gdzie z impetem wszedł włoski stoper, Angelo Ogbonna. Włoch praktycznie staranowałby każdego, kto stanąłby mu na drodze, chociaż nie zaistniała taka potrzeba - Granit Xhaka przestraszył się wyskoku Włocha i odpuścił sobie walkę o piłkę w powietrzu. Uderzenie Ogbonny zmierzało w stronę bramki strzeżonej przez Bernda Leno i Niemiec został zmuszony do wyciągnięcia piłki z siatki. 

W przerwie meczu musiała nastąpić niespodziewana metamorfoza ze strony Arsenalu, która poskutkowała tym, że Arsenal w dziesięć minut strzelił trzy gole i odwrócił losy rywalizacji. Sead Kolasinac, który w normalnych okolicznościach oglądałby dzisiejszy mecz z poziomu trybun, przebiegł kilka metrów swoją stroną boiska i dośrodkował po ziemi w pole karne. Wolną przestrzeń wykorzystał Gabriel Martinelli i Brazylijczyk zdobył premierową bramkę w historii swoich występów w Premier League. Jednak to nie był koniec przemiany drużyny prowadzonej przez Freddiego Ljungberga...

Autorem drugiego gola był Nicolas Pepe, który wykorzystał podanie od Aubameyanga. Reprezentantowi Wybrzeża Kości Słoniowej nie przeszkadzała obecność dwóch defensorów West Hamu United i oddał niesygnalizowany strzał na bramkę. Były skrzydłowy Lille fenomenalnie zaznaczył swoją obecność na murawie i decyzja o postawienia na niego od pierwszej minuty okazała się być jak najbardziej słuszna. Pepe odegrał również istotną rolę przy bramce numer trzy dla Arsenalu. Wystarczyło delikatne wstrzelenie piłki w pole karne, by Ogbonna miał problemy z dosięgnięciem górnej piłki i zza pleców defensorów pojawił się dość niespodziewanie Pierre-Emerick Aubameyang i Gabończyk w ekwilibrystyczny sposób podwyższył prowadzenie swojej drużyny/ustalił końcowy rezultat derbów Londynu. Niemoc ze strony West Hamu United w drugiej połowie była zatrważająca i nieprzystająca zespołowi, który przed sezonem miał olbrzymie ambicje. Jeżeli przez 45 minut przeżywasz śpiączkę i liczysz na to, że najmniejsza zaliczka wystarczy do osiągnięcia sukcesów, to brak punktów jest wystarczającą karą. W drugiej połowie odnoszę wrażenie, że wszyscy związani z WHU byli uśpieni, bo nie popisał się nawet spiker stadionowy ogłaszający zmiany. Co takiego się wydarzyło? Odpowiednie tweety najlepiej to wyjaśnią! 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+4
+4
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

HERE WE GO! Barcelona sprzedała Vitora Roque!
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

HERE WE GO! Barcelona sprzedała Vitora Roque!

Endrick już wie, gdzie chce grać. Rozwiał wątpliwości!
-
+27
+27
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Endrick już wie, gdzie chce grać. Rozwiał wątpliwości!

Wielki talent w Manchesterze City. Klub potwierdza!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Newsy
Dzisiaj

Wielki talent w Manchesterze City. Klub potwierdza!

Zbigniew Boniek ''AKTUALIZUJE'' zasadę dot. rzutu karnego xD
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

Zbigniew Boniek ''AKTUALIZUJE'' zasadę dot. rzutu karnego xD

Kibice WYZYWAJĄ Viniciusa a ten... xD [VIDEO]
-
+43
+43
+
Udostępnij
Video
27-02-2025

Kibice WYZYWAJĄ Viniciusa a ten... xD [VIDEO]

MINA Goncalo Feio po TRZECIM GOLU Legii w meczu z Jagiellonią xD
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

MINA Goncalo Feio po TRZECIM GOLU Legii w meczu z Jagiellonią xD

MINA Hansiego Flicka na PIERWSZEGO GOLA Cubarsiego! <3
-
+26
+26
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

MINA Hansiego Flicka na PIERWSZEGO GOLA Cubarsiego! <3

STORIES Szkurina po meczu z Jagiellonią xD
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

STORIES Szkurina po meczu z Jagiellonią xD

WPISY bramkarza Jagiellonii po ODPADNIĘCIU z Pucharu Polski O.o
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
27-02-2025

WPISY bramkarza Jagiellonii po ODPADNIĘCIU z Pucharu Polski O.o