Arsenal wciąż szuka stopera. Pojawił się kolejny kandydat
Zmiana trenera póki co nie wpłynęła dobrze na formę Arsenalu, więc zaczynają potwierdzać się obawy, które kibice mieli już wcześniej. Problemem nie jest menedżer, a zawodnicy, którzy w niektórych przypadkach po prostu nie prezentują odpowiedniego poziomu.
Już dziś mecz Tottenham vs RB Lipsk! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Największych braków należy oczywiście dopatrywać się w defensywie, którą "Kanonierzy" próbują zresztą od jakiegoś czasu wzmocnić, ale póki co bezskutecznie. Tak wiem, przyszedł zimą Pablo Mari, ale chyba wszyscy zgodnie nie możemy uznać go za zbyt dużą wartość dodaną. Teraz mają kolejny pomysł na zasilenie swojej obrony.
Jak podaje Christian Falk, człowiek niezwykle dobrze poinformowany w kwestii niemieckich transferów, Arsenal bacznie przygląda się Jonathanowi Tahowi i nawet preparuje już odpowiednią ofertę, by go sprowadzić. "Kanonierzy" mają szykować się do zaoferowania 40 milionów euro, czyli dokładnie takiej kwoty, jaka widnieje w klauzuli odstępnego niemieckiego stopera. Nie zanosi się, by mieli negocjować niższą cenę, bo i tak nie miałoby to sensu. Klauzula obrońcy jest i tak dosyć niska oraz jest niezwykle zbliżona do wartości rynkowej Taha. Gdyby jej nie było, Bayer pewnie życzyłby sobie za swojego piłkarza znacznie więcej, nawet jakieś 60 baniek. Należy więc wykorzystać okazję, która się nadarzyła.
— Touchy Gooners #TouchlineFracas (@TouchyGooners) February 19, 2020
Czy Tah to piłkarz, który może rozwiązać problemy defensywne Arsenalu? Na pewno nie wszystkie, bo w końcu to tylko pojedynczy zawodnik, ale myślę, że można zaryzykować stwierdzenie, że wiele się poprawi z nim w składzie. To zawodnik znacznie lepszy od wszystkich stoperów, którymi dysponuje obecnie Mikel Arteta. To gość, który jest w stanie utrzymać swoją charyzmą w ryzach pozostałych zawodników ze swojej linii, co ostatnio rzadko się udaje. Widać to zresztą po głupio traconych przez Arsenal golach. Nie ma więc na co czekać, trzeba robić szybki przelewik na konto Bayeru i dogadywać z Tahem kontrakt.