Liczba skandynawskich pomocników w Tottenhamie musi się zgadzać
W trakcie zimowego okienka transferowego Tottenham oddał Christiana Eriksena, jeszcze do niedawna jednego ze swoich kluczowych zawodników, za bezcen do Interu Mediolan. Choć braku Duńczyka raczej nie daje się na razie we znaki, bo bardziej boli niedobór napastników, to w Tottenhamie czują, że coś jest nie tak, dlatego postanowili skupić się na tym, by liczba skandynawskich pomocników jednak się zgadzała. Duńczyka na tym poziomie raczej już nie znajdą, dlatego upatrzyli sobie Szweda.
Już w niedzielę El Clasico! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak podaje "Express" londyńczycy mieli zainteresować się sprowadzeniem Emila Forsberga z RB Lipsk. Przede wszystkim ma na tym zależeć Jose Mourinho, który podobno był pod ogromnym wrażeniem występu Szweda w ostatnim starciu Tottenhamu z niemieckim zespołem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W związku z tym, że uczucie jest dość świeże, siłą rzeczy nie mogło dojść jeszcze do jakichkolwiek ustaleń.
Choć Forsberg wyceniany jest na około 30 milionów, które dla Tottenhamu nie byłyby problemem, wcale nie wiadomo czy negocjacje będą proste, szybkie i przyjemne. Jakieś dwa lata temu o Szweda mocno zabiegał Arsenal, ale pomimo sporych ofert nie był w stanie przekonać Lipska do sprzedania pomocnika. Choć dyspozycja Forsberga od tamtego czasu się zmieniła, jak również jego metryka, nie mamy pewności czy wpłynie to na żądania "Byków".
Warto je jednak wybadać, ponieważ Forsberg, abstrahując już od tego żartu o liczbie Skandynawów, bardzo przydałby się "Kogutom". Największe braki są w linii ofensywnej, ale nieco więcej kreatywności w pomocy też byłoby bardzo mile widziane i z pewnością korzystnie wpłynęłoby na zespół.