Guardiola: ''Przebudowa zespołu jest potrzebna''
Choć Manchester City najprawdopodobniej zostanie wicemistrzem Anglii i wciąż ma spore szanse na zwycięstwo w Pucharze Anglii, a EFL Cup już nawet sobie zapewnił, to ten sezon nie będzie można zaliczyć do całkowicie udanych. "Obywatele" zawodzili w tym sezonie dużo częściej niż w jakimkolwiek innym, gdy prowadził ich Pep Guardiola. Zespołowi ewidentnie potrzebny jest głęboki oddech, który zapewnić ma przebudowa składu, którą potwierdził hiszpański menedżer w trakcie wypowiedzi dla "The Guardian".
Przebudowa zespołu jest konieczna. Nie chodzi jednak o to, że nie mamy w składzie jakości, bo ona jest. Straciliśmy już Vincenta Kompany'ego, po sezonie odejdzie David Silva, a Fernandinho i Sergio Aguero mają kontrakty ważne jeszcze przez rok i nie wiadomo, czy je przedłużą. Z przyczyn naturalnych muszą być oni zastąpieni. To nie tragedia, ani nawet nic złego, tak po prostu już jest w piłce. Nic nie trwa wiecznie, trzeba się z tym pogodzić i zrobić wszystko, by bez nich utrzymać poziom, jaki mamy.
Po tych słowach możemy więc oczekiwać stanowczego odmłodzenia zespołu. Piłkarze, o których wspomniał Pep faktycznie przez lata byli trzonem zespołu. Spisywali się, ale zwyczajnie przyszedł na nich czas. Ich zastąpienie nie będzie jednak wcale takie proste. Kupienie jakościowego piłkarza przy możliwościach finansowych Manchesteru to nie problem, ale sprawa komplikuje się, gdy taki zawodnik musi być jeszcze przy okazji ambitny i zaangażowany, a właśnie takich grajków będzie potrzeba, ponieważ cała wyżej wymieniona ekipa się tym charakteryzowała. To cechy dla Guardioli niezwykle istotne, o czym świadczy dalsza część jego wypowiedzi:
Jeśli zawodnicy nie chcą zostać w klubie, powinni odejść jak najszybciej. Nie jesteśmy w stanie wycisnąć maksimum umiejętności z piłkarzy, którzy po prostu nie są zadowoleni z tego, że tu są. Tak było z Jadonem Sancho i teraz jest w przypadku Leroya Sane
To też bardzo zdrowe podejście, ponieważ gwarantuje pełnię zaangażowania. Co Guardioli po piłkarzach, którzy mają niezwykłe umiejętności, skoro nie zmotywują samych siebie, by z nich skorzystać? Zestawienie składu tylko z zawodników, którym zależy ma bardzo korzystny wpływ również na szatnię, ponieważ wszyscy mają świadomość, że grają Ci, którzy się starają, a nie ci, którzy po prostu są utalentowani czy są pupilkami trenera, bo fajnie dryblują.
— City Chief (@City_Chief) July 1, 2020
Guardiola ma więc słuszny plan przebudowy zespołu, z dobrymi pobudkami i założeniami. Będzie on jednak trudno do zrealizowania, ponieważ zawodnicy utalentowani, a jednocześnie pracowici i zmotywowani nie są do znalezienia na każdym rogu, ani też nie wyskakują automatycznie w proponowanych znajomych na Facebooku. Na niekorzyść Hiszpana będzie grał też fakt, że Manchester nie może grać w Lidze Mistrzów. Jedyną kartą przetargową będą więc pieniądze, a jak wiadomo, te prędzej przyciągną tych chytrych, niż tych ambitnych. Przebudowa może więc trochę potrwać.