Tottenham zgarnia pełną pulę po czterech meczach z rzędu bez wygranej
Premier League
02-01-2021

Tottenham zgarnia pełną pulę po czterech meczach z rzędu bez wygranej

-
0
0
+
Udostępnij

Podopieczni Jose Mourinho nie potrafili wygrać żadnego z czterech ostatnich spotkań, co znacznie pogorszyło ich sytuacje w tabeli. Aż do dziś, kiedy na obiekt w Londynie przyjechało Leeds United. Zapraszamy do czytania. 


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.


 

Tottenham 3:0 Leeds United (Kane 29'K, Son 43', Alderweireld 50')

Składy wyjściowe: 

Tottenham: Lloris - Doherty, Alderweireld, Dier, Davies - Winks, Hojbjerg - Bergwijn, Ndombele, Son - Kane

Leeds: Meslier - Dallas, Ayling, Struijk, Alioski - Phillips - Raphinha, Rodrigo, Klich, Harrison - Bamford 

Tottenham do starcia z podopiecznymi Marcelo Bielsy podchodził po czterech meczach z rzędu bez zwycięstwa, za to Leeds United na stadion "Kogutów" przyjechało niesione wysokim zwycięstwem 0:5 przeciwko West Bromwich Albion w ostatniej kolejce. 

Lepsze wrażenie od pierwszych minut sprawiali goście, którzy częściej znajdowali się pod bramką swojego dzisiejszego rywala. Za pierwszym razem na bramkę uderzał Alioski, później bliski wyprowadzenia Leeds na prowadzenie był Mateusz Klich, tyle reprezentant Polski uderzył nad bramką z bliskiej odległości. Po kilku minutach znów mieli szansę objąć prowadzenie, ale koniec końców zmarnowali dobrze zapowiadający się kontratak zbyt lekkim uderzeniem Patricka Bamforda. W pewnym momencie podopieczni Jose Mourinho trochę się obudzili, o czym świadczyło kilka ataków na bramkę strzeżoną przez Mesliera. Raz nieznacznie nad bramką z lewej nogi strzelił Harry Kane, innym razem gospodarze nie wykorzystali podania Kalvina Phillipsa pod nogi Bergwijna blisko własnego pola karnego, a swoją szansę miał też Hojbjerg. 

Po raz kolejny gola mogła zdobyć drużyna z Mateuszem Klichem w składzie, ale Patrick Bamford uderzył z główki nad bramkę. W 28. minucie faulowany w polu karnym przez Alioskiego był Steven Bergwijn. Chwilę poczekaliśmy na analizę systemu VAR, by ostatecznie obejrzeć pewnie wykonaną jedenastkę przez Harry'ego Kane'a. Leeds w przebiegu pierwszej odsłony wyglądało lepiej od Tottenhamu, ale najbardziej w ich przypadku raziły często nieudane próby wyprowadzenia piłki od własnej bramki. Nadal atakowali, stwarzali więcej szans, lecz ostatecznie z dwubramkowym prowadzeniem do szatni schodziły "Koguty", ponieważ w 43. minucie podwyższył Son, wykorzystując kąśliwe podanie Kane'a z prawej strony boiska. Koreańczyk z Południa perfekcyjnie urwał się obrońcom, po czym bez przyjęcia wpakował futbolówkę do siatki. 

W 49. minucie mocny strzał Ndombele próbuję złapać Meslier, ale ostatecznie wypluwa futbolówkę na rzut rożny. Z tego też wzięła się trzecia bramka dla Tottenhamu. Dośrodkowanie Sona, najwyżej wyskakuje Toby Alderweireld i uderza z głowy. Golkiper Leeds United znów był bliski interwencji, tyle że mimo wszystko piłka ląduje tuż za linią bramkową. Nie od razu sędzia podjął decyzje o uznaniu trafienia, potwierdzenie dała mu dopiero technologia "Goal-Line". Na początku drugiej odsłony głównymi bohaterami spotkania byli piłkarze Tottenhamu, którzy raz po raz tworzyli kolejne sytuacje pod bramką Leeds. Swoją szansę miał Bergwijn, Harry Kane chwilę później mógł podwyższyć rezultat meczu, ale nie był w stanie pokonać Mesliera. Leeds oczywiście nie pozostawało dłużne, również wchodziło w pole karne rywala, jednakże nie dali rady udokumentować tego przynajmniej jednym trafieniem. 

Tottenham wygrywa po raz pierwszy od czterech kolejek, a Leeds może sobie tylko pluć w brodę, że nie wykorzystali ani jednej z wykreowanych sytuacji. Do tego wszystkiego trzeba też pamiętać o licznych błędach w rozegraniu od własnej bramki, z których wzięły się gole dla gospodarzy dzisiejszego meczu. Koniec końców liczy się to, co wpadało do sieci, a w tym wypadku lepiej wypadli piłkarze Jose Mourinho. Mimo że drużyna Mateusza Klicha przegrała, to Polak powinien być chyba zadowolony ze swojego występu, w którym dał się zapamiętać kilkoma udanymi zagraniami. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+8
+8
+
Udostępnij
Główne
14-03-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

WYPOWIEDŹ Xaviego ze stycznia vs. DZIŚ xD
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

WYPOWIEDŹ Xaviego ze stycznia vs. DZIŚ xD

Ferran Torres kopnął piłkę w trybuny po meczu i... trafił prosto w kibica Realu [VIDEO]
-
+19
+19
+
Udostępnij
Video
25-04-2024

Ferran Torres kopnął piłkę w trybuny po meczu i... trafił prosto w kibica Realu [VIDEO]

WYNIKI Barcelony od kiedy Xavi ogłosił ODEJŚCIE!
-
+34
+34
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

WYNIKI Barcelony od kiedy Xavi ogłosił ODEJŚCIE!

Tak Marcin Bułka ZAŁATWIŁ swojego rywala xD [VIDEO]
-
+30
+30
+
Udostępnij
Video
25-04-2024

Tak Marcin Bułka ZAŁATWIŁ swojego rywala xD [VIDEO]

PRZYSŁOWIE od trenera Resovii po REMISIE z Wisłą xD
-
+44
+44
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

PRZYSŁOWIE od trenera Resovii po REMISIE z Wisłą xD

NAPIS na KARTCE za wycieraczką auta Xaviego!
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

NAPIS na KARTCE za wycieraczką auta Xaviego!

Ogromne CENY BILETÓW na sparingi z Ukrainą i Turcją na Stadionie Narodowym!
-
+43
+43
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

Ogromne CENY BILETÓW na sparingi z Ukrainą i Turcją na Stadionie Narodowym!

Pamiętne STATYSTYKI Leo Messiego! O.o
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
25-04-2024

Pamiętne STATYSTYKI Leo Messiego! O.o

BOOM! Xavi podjął decyzję ws. przyszłości!!!
-
+18
+18
+
Udostępnij
Grafiki
24-04-2024

BOOM! Xavi podjął decyzję ws. przyszłości!!!