JAKUB MODER od pierwszej minuty na Old Trafford. Dzień odrabiania strat
Niedzielne granie w Premier League już za nami. We wszystkich meczach padły przynajmniej trzy bramki. W każdym drużyny odrabiały straty. W 75% tych przypadków udało się zgarnąć pełną pulę, tylko Tottenham dał sobie wydrzeć zwycięstwo na St. James' Park. Grał Jan Bednarek, od początku grał w barwach Brighton zagrał też Jakub Moder.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jakub Moder i mecz na Old Trafford? Czekamy! 🥰🇵🇱 https://t.co/IW1uffpzLO
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) April 4, 2021
Manchester United 2:1 Brighton (Rashford 62', Greenwood 83' - Welbeck 13')
W niedziele każdy odrabiał straty. Nie inaczej było na Old Trafford
Zaczniemy od ostatniego niedzielnego spotkania, w którym naprzeciw siebie stanęły ekipy Manchesteru United i Brighton. W każdym dzisiejszym pojedynku byliśmy świadkami odrabiania strat, nie inaczej było na Old Trafford. Już w 13. minucie wynik rywalizacji otworzył Danny Welbeck. Na kolejne trafienie poczekaliśmy do drugiej odsłony. Wówczas po "Mewy" napoczął Marcus Rashford, a złudzeń o wywiezieniu choćby remisu z Manchesteru pozbawił Mason Greenwood. Najważniejszą informacją są jednak kolejne minuty Jakub Modera w barwach Brighton. Szkoleniowiec Graham Potter dał reprezentantowi Polski szansę od pierwszej minuty, zdejmując byłego gracza Lecha Poznań dopiero dwie minuty przed podstawowym czasem gry.
Wiadomo, że lepiej grać nie na swojej nominalnej pozycji niż w ogóle, niemniej jednak mam nadzieję, że docelowo Moder w Brighton zostanie przesunięty z wahadła. #MUNBHA
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) April 4, 2021
Mamy kwiecień, 4 miesiąc od transferów. Moder gra cały mecz przeciwko United, na pozycji Karbownika. Karbownik gdzieś głęboko w rezerwach. Czy na przykładzie jego i Majeckiego można już potwierdzić moje słowa że talenty Legii są przehypeowane? #MUNBHA
— Michał Zalewski (@MikiZalewski) April 4, 2021
Southampton 3:2 Burnley (Armstrong 31', Ings 42', Redmond 66' - Wood 12'K, Vydra 28')
Fantastyczny comeback. "Święci" odrabiają dwubramkową stratę
Przed dzisiejszym meczem obie drużyny miały taką samą liczbę punktów, więc potencjalna wygrana jednych bądź drugich pozwalała oddalić się nieznacznie od strefy spadkowej. Po dwudziestu ośmiu minutach gry na St. Mary's Stadium wydawało się, że bliżsi sukcesu będą podopieczni Seana Dyche'a, którzy wówczas prowadzili na wyjeździe 0:2. Dokładnie w 30. minucie do kontaktu doprowadził Stuart Armstrong, a chwilę przed przerwą "Święci" remisowali za sprawą trafienia Danny'ego Ingsa. Fantastyczny comeback stał się faktem w 66. minucie dzięki zwycięskiej bramce Nathana Redmonda. Od dwubramkowej straty do zwycięstwa na własnym obiekcie robi wrażenie, a warto dodać, ze zespół z Janem Bednarkiem w składzie miał jeszcze kilka innych dogodnych sytuacji do podwyższenia rezultatu na własnym obiekcie.
Jan Bednarek utrzymuje złą dyspozycję. Niezbyt sobie dziś radzi w spotkaniu z Burnley, a dodatkowo miał olbrzymi udział w utracie drugiego gola. 😬
— Tomek Hatta (@Fyordung) April 4, 2021
Burnley od powrotu Wooda:
— Football Info (@football_inf0) April 4, 2021
1:1 z Leicester
1:1 z Arsenalem
2:1 z Evertonem
2:3 z Southampton
Ofensywa z Woodem jest o klasę lepsza. Świetnie walczy w powietrzu, zgrywa piłki, odnajduje się w polu karnym.
Co oglądam Southampton, to Ings robi na mnie spore wrażenie. Wcześniej świetna asysta przy bramce Armstronga, a teraz zabawił się z Tarkowskim w polu karnym.
— Mateusz Perek (@MateuszPerek) April 4, 2021
Ciekawe, czy zdoła jeszcze zagrac gdzieś wyżej. Oby tylko nie było powtórki z Liverpoolu. #SOUBUR
Newcastle 2:2 Tottenham (Joelinton 28', Willock 85' - Kane 30' 34')
"Koguty" nie wykorzystują szansy danej im w sobotę przez Chelsea
Gdyby zespół Jose Mourinho zdołał zgarnąć pulę w niedzielnym starciu przeciwko Newcastle na St. James' Park, okupowaliby wówczas czwartą lokatę w tabeli "ex aequo" ze wspomnianymi powyżej lokalnymi rywalami. Na prowadzenie jako pierwsi wyszli podopieczni Steve'a Bruce'a, ale po chwili dwa błyskawiczne ciosy zadał "Srokom" Harry Kane. Szybkie odrobienie strat z walczącym o utrzymanie zespołem, tyle że Newcastle nie powiedziało ostatniego słowa. W 85. minucie do wyrównania doprowadził Joseph Willock, który swoim trafieniem zapewnił ważny w kontekście dalszej walki o ligowy byt punkt. Szczęśliwi pewnie ci, którzy w Fantasy Premier League ustawili Harry'ego Kane'a na kapitanie. Jose Mourinho, a przede wszystkim fani "Kogutów", nie mają zbyt wielu powodów do zadowolenia.
Harry jaka zimna krew. Widać, że mecz z Orłami Paulo Sousy nie zrobił na nim wrażenia #NEWTOT
— Krzysztof Sędzicki (@ksedzicki) April 4, 2021
Mecz z Newcastle prawdopodobnie pokazał już, że Tottenham nie zakończy sezonu w TOP4. Brakuje psychiki, jak co roku w kluczowych momentach. Czarne chmury nad Mourinho.
— Maciek Jamrożek (@Dele2K) April 4, 2021
Newcastle created more xG against Spurs this afternoon than in their previous five matches combined. pic.twitter.com/qQis5VyaQc
— The xG Philosophy (@xGPhilosophy) April 4, 2021
Aston Villa 3:1 Fulham (Trezeguet 78' 81', Watkins 87' - Mitrovic 61')
Newcastle kolejny mecz bez wygranej
Przegrywająca do siedemdziesiątej ósmej minuty Aston Villa odwróciła wynik rywalizacji na Villa Park. Było podobnie jak w powyższych meczach. W tym przypadku futbolówkę w siatce najpierw ulokował Serb Aleksandar Mitrovic z Fulham, by w drugiej części gry otrzymać od Trezegueta dwa ciosy w odstępie trzech minut. Remis w wykonaniu "The Cottagers" jeszcze przez jakiś czas był w zasięgu ręki, tyle że Ollie Watkins w końcówce rywalizacji znokautował podopiecznych Scotta Parkera, zabierając im jakiekolwiek szanse na korzystny rezultat. Mogli zrównać się punktami z siedemnastym w tabeli Newcastle, co przez chwilę miało miejsce, lecz koniec końców wracają z Villa Park na tarczy.
to jest ten mings co do reprezentacji ma byc powolywany? ;-) mings < dier
— jasq (@jasqq04) April 4, 2021
Mitrović wychodzi w pierwszym składzie Fulham i zdobywa bramkę w meczu ligowym. Aston Villa wygrywa bez Jacka Grealisha. Świat stoi na głowie, spod dachu piekła zwisają sople. #jejwysokość
— Maciej Sarosiek (@sarosiek_m) April 4, 2021