Klich strzelił GOLA w Premier League. Czwartego w sezonie!
Wspaniały początek, niemrawa dalsza część i przebudzenie na zakończenie rozgrywek. Mateusz Klich wstał z głębokiego snu i zdobył czwartą bramkę w bieżącym sezonie. Jednocześnie przyczynił się do zwycięstwa nad Burnley. Piłkarze Leeds United pokonali niżej notowanego rywala (4:0).
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Burnley - Leeds United 0:4 (Klich 44', Harrison 60', Rodrigo 77', 79')
Pierwszy sezon Mateusza Klicha na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Anglii powoli dobiega końca. Mimo wszystko bywało różnie. Raz lepiej, raz gorzej, choć w ogólnej ocenie wielkiej tragedii nie było. Na szczególną uwagę zasługuje między innymi początek – jeszcze przed dobrnięciem do półmetka rozgrywek na koncie 30-letniego pomocnika znalazły się trzy trafienia oraz cztery asysty. Reprezentant Polski był czołowym żołnierzem Marcelo Bielsy, aż nagle coś przygasło. Klich spuścił z tonu, wylądował na ławce rezerwowej, po cichu się odbudowywał. I wygląda na to, iż dopiął swego.
44' GGGGOOOAAALLLL!!! GET IN KLICHY!!! 0-1 pic.twitter.com/Gg3pVMvBU6
— Leeds United (@LUFC) May 15, 2021
Dzisiejsze spotkanie w ramach rozgrywek Premier League było kontynuacją 36. kolejki. Do zakończenia sezonu pozostały więc dwa spotkania, lecz wciąż jest o co walczyć. Zespół prowadzony przez Marcelo Bielse stoi przed szansą awansu do Conference League. By tak się stało, musi wygrać zaplanowane na zbliżające się dni starcia i liczyć na potknięcia bezpośrednich rywali.
Pierwszy krok w tym kierunku został wykonany już w sobotę. Piłkarze Leeds United rozgromili na wyjeździe Burnley (4:0) i zbliżyli się do uciekającej stawki. Dobre informacje są jednak takie, iż po kilku tygodniach posuchy uaktywnił się reprezentant Polski, Mateusz Klich. Doświadczony pomocnik rozpoczął spotkanie od pierwszych minut. W ostatnich kolejkach nie zdarzało się to zbyt często, lecz z pełnią świadomością można uznać, że daną mu szansę wykorzystał. Jeszcze przed upływem pierwszej odsłony 30-latek wykorzystał dogranie Raphinhii i umieścił piłkę w siatce. Jednocześnie było to już czwarte trafienie w bieżących rozgrywkach Premier League.
Mecz rozgrywany na obiekcie Burnley w ostateczności zakończył się wysokim zwycięstwem przyjezdnych. Zespół Marcelo Bielsy rozbił niżej notowanego rywala (4:0). Oprócz Klicha na listę strzelców wpisali się również Jack Harrison oraz dwukrotnie Rodrigo.
58’ Comes on as a substitute
— Leeds United (@LUFC) May 15, 2021
77’ Scores his first goal
79’ Scores his second goal
🔥 Rodrigo is on fire! pic.twitter.com/sKe5QBByTD