Arsenal chce ROZBIĆ bank, by kupić obiecującego stopera
Arsenal zaliczył tak fatalny sezon, że w przyszłym nie zagra w europejskich pucharach pierwszy raz od ćwierć wieku! "Kanonierzy" zdają sobie sprawę, że sięgają dna i mało tego, jeszcze zaczynają grzebać w mule, dlatego planują kolejne, poważne ruchy transferowe, które mają ten stan rzeczy odmienić. Jak podaje Sky Sports, londyńczycy weszli już w intensywne negocjacje w sprawie zawodnika, który miałby im ustabilizować defensywę na lata.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi konkretnie o Bena White'a. Stoper Brighton imponował w minionym sezonie i był podobnym odkryciem, jak swego czasu James Tarkowski czy Harry Maguire. Wiele osób widzi więc w nim potencjał na jednego z najlepszych stoperów w lidze, a wśród nich są przedstawiciele Arsenalu. Mało tego, "Kanonierzy" są tak pewni, że będą w stanie jego możliwości rozwinąć, a w efekcie zrobić z niego wieloletni filar wracającego na szczyt zespołu, że są skłonni zapłacić aż kilkadziesiąt milionów funtów. Źródło twierdzi, że Brighton oczekuje za niego 50 baniek. Arsenal próbuje jeszcze te cenę zbić, ale wydaje się, że bardziej zależy mu jednak na dopięciu tego transferu, więc niewykluczone, że "Mewy" ostatecznie dostaną tyle, o ile proszą.
🚨 Arsenal moving closer to agreement with Brighton for Ben White. #BHAFC want guaranteed ~£50m, #AFC offering ~£45m + £5m. Face-to-face talks have taken place & negotiations continue over add-ons, payment structure etc. No other bidders yet @TheAthleticUK https://t.co/x9fJEUSMZ3
— David Ornstein (@David_Ornstein) June 24, 2021
Można wyjść z założenia, że White będzie nieco przepłacony, ale nie ma się co dziwić. Młodzi Anglicy na Wyspach zawsze kosztują więcej. Poza tym, to i tak nie są aż takie kuriozalne pieniądze, jakie zostały zapłacone za Harry'ego Maguire'a. Nie wygląda to więc na przesadnie niekorzystną transakcję dla Arsenalu, ale niestety może się nią stać. Transfery przeprowadzone za bajońskie sumy nie muszą przecież rozwiązać ich problemów. Wystarczy podać przykład Nicolasa Pepe sprowadzonego za 80 milionów euro, który swoją marną grą przez 2 sezony spłacił maksymalnie 1/4 tej sumy. Nie można więc wykluczyć, że White będzie wpadką podobnej kategorii. Tym bardziej że przecież mówimy o Arsenalu.