Arsenal finalizuje DWA obiecujące transfery
"Kanonierzy" bardzo chcą wrócić do walki o najważniejsze cele. Wiedzą jednak, że w tym momencie wzmacnianie się klasowymi zawodnikami nie wchodzi w grę, bo po prostu żaden z takich piłkarzy nie będzie chciał podpisać z nimi umowy. Arsenal nie może jednak załamywać rąk i musi szukać jakichś rozwiązań. Widocznie je znalazł, bo uznał, że skupi się na sprowadzaniu młodych piłkarzy, którzy tymi klasowymi dopiero się staną, w barwach "Kanonierów" właśnie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Londyńczycy są bowiem bliscy sfinalizowania dwóch, wiele obiecujących transferów. Pierwszy z nich dotyczy Alberta Sambi Lokongi, defensywnego pomocnika Anderlechtu. Belg pomimo 21 lat na karku rozegrał cały miniony sezon w opasce kapitańskiej swojej drużyny. Udowodnił tym samym, jak dojrzały jest już w tym wieku, a to będzie tylko pozytywnie rzutowało na jego rozwój. Arsenal w tym momencie finalizuje już negocjacje z belgijskim zespołem w sprawie zdolnego pomocnika. Belg będzie kosztował około 20 milionów euro i już niedługo, po dogadaniu ostatnich szczegółów, powinien zostać oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz "Kanonierów".
Arsenal official bid to Anderlecht for Albert Sambi Lokonga: €17.5m + add ons [potentially around €4m]🚨 #AFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 28, 2021
Agreement still to be reached on future sale percentage as Anderlecht want 15%. Personal terms already agreed.
...Nuno Tavares also getting closer and closer. ⏳🇵🇹
Prawdopodobnie nie będzie jedynym młokosem, który przyjdzie na The Emirates Stadium. Fabrizio Romano dodaje, że Arsenal jest już także coraz bliżej sprowadzenia Nuno Tavaresa, niezwykle perspektywicznego, lewego obrońcy Benfiki. Jak powszechnie wiadomo, akurat ta strona defensywy kuleje w Arsenalu i zasilenie jej takim, ambitnym gagatkiem może zadziałać tylko na korzyść zespołu. Już niedługo "Kanonierzy" mogą więc uzbroić się w dwóch zdolnych chłopaków, którzy w połączeniu z Emilem Smith-Rowem i Bukayo Saką dadzą wybuchową mieszankę młodości z talentem, która z kolei może zaskoczyć niejednego, nawet mocniejszego rywala z Premier League. Czyżby szykował się powrót do wygrywania przy pomocy dzieciaków, jak to było za najlepszych lat Arsene'a Wengera?