Niemcy mają FAWORYTA do objęcia NEWCASTLE!
Od momentu, gdy ogłoszono, że Newcastle stanie się - w teorii - najbogatszym klubem świata, w mediach ruszyła lawina wszelakich spekulacji. Transfery transferami, ale ktoś potem tym gwiazdozbiorem musi zarządzać. W Niemczech mają już kandydata, który zdaniem "Bilda" - czyli wiarygodnego źródła - prowadzi w wyścigu trenerów.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Karuzela nazwisk kręcąca się wokół ekipy "Srok" nabiera coraz większego tempa. Jedni szkoleniowcy są podawani, inni dementowani i tak w kółko bawimy się w tym właśnie cyrku. Być może jednak w końcu zaczynamy docierać do sedna, bo skoro do gry wkroczył sam "Bild", to znaczy, że coś musi być na rzeczy. Niemiecki tabloid podaje bowiem, że nie tylko jednym z kandydatów, ale i faworytem szejka na objęcie Newcastle jest... Lucien Favre.
Piszą, że jest tylko opcją rezerwową dla Favre'a
— Tomasz Urban (@tom_ur) October 25, 2021
Nazwisko szwajcarskiego szkoleniowca przewijało się w eterze już od kilku dni. Przy nim jednak wymieniano takich trenerów jak Paulo Fonesca, Frank Lampard czy Antonio Conte. Niemcy twierdzą jednak, że to właśnie Favre wysunął się na prowadzenie, jeśli chodzi o potencjalne zatrudnienie na angielskiej Północy. Bardzo możliwe jest, że "krwawy szejk", jak określa się właściciela klubu Mohammeda bin Salmana, dogada się z nowym szkoleniowcem już w przyszłym tygodniu, bo negocjacje wchodzą w ostateczną fazę. Oby ten nie skończył tak, jak Jamal Khashoggi, jeśli coś pójdzie nie po myśli szefa...
Czy Favre to dobry wybór dla Newcastle? Nie wiem, skąd mam wiedzieć, jak sobie poradzi? Faktem jednak jest, że Szwajcar w swoich poprzednich klubach nie zaliczał wpadek. Borussię Mönchengladbach wprowadził na poziom Ligi Mistrzów, w Nicei skończył sezon na podium Ligue 1, także w Borussii Dortmund bliski był zdetronizowania Bayernu Monachium. Favre ma konkretną wizję, jest trenerem raczej spokojnym, dość zamkniętym, ale potrafiącym układać zespół i robić wynik. A to w chaotycznym - bo wkrótce takie zapewne będzie - Newcastle będzie niezwykle ważne. Pytanie, jak poradzi sobie z rozkapryszonymi gwiazdkami, które z reguły przychodzą "na dzień dobry" do takich nowobogackich ekip.
Bardzo dobry kierunek. Favre to pewnie nie kandydat na lata, ale na położenie fundamentów pod fajnie grający team. https://t.co/lSg5p5kj0d
— Grzesiek Chrzanowski (@Habred_63) October 25, 2021
Czy z 63-latkiem "Sroki" mają szanse na sukces? No... tutaj można się kłócić. Problemem Szwajcara zawsze było to, że nie potrafił przeskoczyć konkretnego poziomu, docisnąć pedała gazu, zrobić ostatniego kroku. Gdyby miał "to coś", bez kłopotu powinien pokonać kovaczowski Bayern i zdobyć mistrzostwo Niemiec. A tak poza swoją ojczyzną sięgnął tylko po jeden Superpuchar, choć okazji na coś więcej kilka miał... Ważne jest jedna to, że Favre poniżej pewnego poziomu nie schodzi i w Newacastle może sprawdzić się jako pierwszy trener po "dobrej zmianie". Tam trzeba stawiać fundamenty i wydaje się, że Anglicy wezmą człowieka, który potrafi to robić.