Znany trener na radarze Newcastle United. Chcą wyłożyć fortunę!
Działacze Newcastle United niezmiennie prowadzą działania mające na celu wyłonienie nowego szkoleniowca. Do tej pory mówiło się głównie o kandydatach z Włoch oraz Portugalii. Według informacji ujawnionej przez portal "Daily Mail" plan nowych właścicieli uległ jednak małej zmianie. Na liście życzeń Srok znalazł się bowiem trener Ajaksu Amsterdam, Erik ten Hag.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Od blisko miesiąca szorujące po dnie Newcastle United stało się jednym z najbogatszych klubów na świecie. Majątek nowych właścicieli Srok jest ponad dziesięć razy większy w stosunku do tego, którym dysponuje Manchester City. Taki scenariusz pozwala więc na poważne wzmocnienia kadry, aczkolwiek zanim pierwsze transfery dojdą do skutku, oczekuje się, iż zostanie wybrany nowy trener. Po zwolnieniu dotychczasowego szkoleniowca Steve'a Bruce'a stanowisko tymczasowego opiekuna zajął jego asystent. W tle pojawiają się jednak spekulacje, jakoby taki stan miał już niebawem ulec zmianie.
Wg Bilda Lucien Favre jest faworytem numer 1 do objęcia posady trenera Newcastle. Wg gazety, negocjacje ze Szwajcarem wchodzą w decydującą fazę.
— Tomasz Urban (@tom_ur) October 25, 2021
Tylko na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni w grze o stołek trenera Newcastle przewijały się takie nazwiska, jak Antonio Conte, Lucien Favre czy Paulo Fosceca. Szczególnie obiecująco zapowiadała się kandydatura 52-letniego Włocha. Doświadczony szkoleniowiec wciąż pozostaje bez pracy po tym, jak rozstał się z Interem Mediolan. Nowi właściciele Srok zamierzali zaoferować prawdziwą fortunę, choć ostatnie doniesienia na temat Conte zdają się twierdzić, że ten prędzej stanie się następcą Ole Gunnara Solskjaera w barwach Czerwonych Diabłów, aniżeli zadomowi się w Newcastle.
Taki rozwój zdarzeń sprawił, że szefostwo Srok rozpoczęło drugi etap poszukiwań. Zdaniem angielskich mediów miało to doprowadzić do zainteresowania osobą Erika ten Haga.
Szkoleniowiec Ajaksu Amsterdam już od dłuższego czasu budzi spore zainteresowanie ze strony największych klubów na kontynencie. Jego usługami interesowały się między innymi Barcelona oraz Tottenham. Ostatecznie pozostał jednak w Holandii, choć ostatnie wyniki osiągane przez jego zespół zaczynają sugerować, iż długo tam nie zabawi. Piłkarze Ajaksu są pewnym liderem w ligowej tabeli. Demolują wszystkich, jak leci. Odważnie radzą sobie również w Lidze Mistrzów i to właśnie te aspekty miały zadecydować o tym, że 51-latek trafił na radar Newcastle.
Jak poinformował portal "Daily Mail" samo ściągnięcie Holendra do Anglii nie będzie wcale proste, lecz zdaje się, że nowi właściciele klubu mają już plan, który zainteresowałby ten Haga nieoczekiwaną zmianą otoczenia. Jaki? Otóż najprostszy. Z racji tego, że Sroki mają do dyspozycji wręcz niekończące się nakłady finansowe, chcą uczynić 51-latka jednym z najlepiej zarabiających trenerów na świecie. Nieoficjalnie mówi się o wynagrodzeniu opiewającym na 11 mln funtów za sezon pracy. Taki scenariusz plasowałoby obecnego szkoleniowca Ajaksu w najlepszej trójce Premier League. Przed Holendrem znaleźliby się jedynie Pep Guardiola oraz Jurgen Klopp.