Kolejny napastnik na celowniku Manchesteru. To on ma być PRIORYTETEM
Kilka dni temu różne włoskie media zgodnie stwierdziły, że Manchester United już złożył ofertę za Victora Osimhena, która opiewała na aż 100 milionów euro. To potwierdzałoby słowa Ralfa Rangnicka, który wcześniej stwierdzał, że sprowadzenie w miarę młodego snajpera to jeden z celów na lato. Teraz pojawiają się jednak doniesienia, według których to wcale nie Nigeryjczyk ma być priorytetem "Czerwonych Diabłów".
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ekrem Konur, dziennikarz turecki udzielający się zarówno we włoskiej, jak i hiszpańskiej prasie twierdzi, że Manchesterowi United najbardziej zależy na pozyskaniu Darwina Nuneza z Benfiki. Urugwajczyk szczególnie w tym sezonie zrobił ogromne wrażenie, imponując nawet w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko bardzo wymagającemu Liverpoolowi. Sam Jurgen Klopp stwierdził, że chłopak ma świetlaną przyszłość przed sobą. Jak widać, dostrzegł to też Manchester, który zamierza wykorzystać fakt, że Nunez ma tego lata zostać sprzedany.
🔥 Manchester United are considering paying Darwin Nunez's release clause. Uruguayan striker is at the top of Erik ten Hag's short transfer list.
— Ekrem KONUR (@Ekremkonur) April 29, 2022
📝 Victor Osimhen and Paulo Dybala have also been named on the list #MUFC #SLBenfica #ForzaNapoli #ForzaJuve https://t.co/fbrQhgSulQ pic.twitter.com/ej3EYHsG7o
Benfica zdaje sobie bowiem sprawę, że to idealny moment na to, by zarobić na Urugwajczyku krocie. Fabrizio Romano twierdzi, że decyzja o jego odejściu została już podjęta, a ekipa z Lizbony czeka jedynie na to, kto przedłoży im najlepszą ofertę. Jak twierdzi Włoch, te poniżej 75 milionów euro nie będą nawet rozpatrywane. Według źródła jednak United ma być wręcz gotowy na to, by zapłacić równowartość klauzuli odstępnego zapisanej w kontrakcie zawodnika. Ta opiewa na aż 150 milionów! Po tym pomyśle, jak i po ofercie za Osimhena widać, że Manchester absolutnie nie zamierza się latem patyczkować i znów wyda grube siano, by przebudować zespół. Tylko czy tym razem skutecznie?