
Manchester bliski pozyskania nowego obrońcy
Od dawna było wiadomo, że Manchester będzie chciał tego lata, pomimo wielomilionowych wydatków w sezonach poprzednich, znów zainwestować w obronę. Nie chodziło tu już tylko o nowego stopera, ale również o bocznych defensorów. Jak się okazuje, transfer jednego z nich jest bliski finalizacji, bo "Czerwone Diabły" w ostatnim momencie wkroczyły do gry z konkretami.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Chodzi mianowicie o Tyrela Malacię, lewego obrońcę Feyenoordu. Holender już od jakiegoś czasu jest na celowniku Manchesteru, ale jakoś nie pojawiały się poważne informacje dotyczące negocjacji w jego sprawie. Jak teraz twierdzi Fabrizio Romano, ten niemalże trafił już do Lyonu, ale ostatecznie transakcję zablokował właśnie United, który wkroczył do gry z ciekawszą propozycją zarówno dla zawodnika, jak i dla jego pracodawcy. Niewykluczone więc, że raptem w kilka dni przekieruje samolot Malacii z Francji na Anglię.
Excl: Manchester United are trying to hijack Tyrell Malacia deal! After full verbal agreement with OL, Man Utd jumped into it before it was signed. 🚨🇳🇱 #MUFC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 28, 2022
Talks with Feyenoord to reach an agreement, Dutch sources confirm.
Detail: Malacia has same agents as Frenkie de Jong.
Sam transfer wydaje się naprawdę ciekawym posunięciem. Holender w ostatnich dwóch sezonach pokazywał, że spokojnie może próbować swoich sił w topowych ligach. Idealnie powinien pasować od stylu gry Erika ten Haga. Przede wszystkim da powiew świeżości na teoretycznie dobrze obsadzonej, ale jednak mocno zdziadziałej lewej flance obrony. Ani Alex Telles, ani tym bardziej Luke Shaw w poprzednim sezonie nie popisali się. Tylerowi nie byłoby więc ciężko być lepszym od nich.