Na Cucurelli i Potterze może się nie skończyć. Chelsea upatrzyła w Brighton kolejny cel
Bardzo chcielibyśmy, żeby ten tekst był o niemal pewnym transferze Jakuba Modera do Chelsea i kto wie, może i by był, gdyby Polak nie doznał pod koniec zeszłego sezonu kontuzji. Ze względu na uraz to jednak nie on błyszczy w barwach "Mew". Te są dla "The Blues" wyjątkową inspiracją, bo tego lata z nadmorskiej miejscowości do Londynu trafił za ogromne pieniądze Marc Cucurella, a niedługo potem sprowadzono Grahama Pottera na stanowisko menedżera zespołu. Na nich może się nie skończyć.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Według angielskich mediów Potter należy do tych menedżerów, którzy bardzo chętnie przyciągną do nowego miejsca pracy swoich byłych piłkarzy. Jego priorytetem ma być zakontraktowanie Leandro Trossarda. Belg już w zeszłym sezonie pod wodzą angielskiego szkoleniowca grał świetnie, ale jego forma wybuchła dopiero w tym. Wisienką na torcie okazał się hattrick w meczu z Liverpoolem. Nic więc dziwnego, że jest przymierzany do mocniejszych ekip. Bo Chelsea wcale nie jest jedyną, dlatego nie możemy mówić to o czystym kolesiostwie.
Chelsea manager Graham Potter is reportedly keen on reuniting with Brighton forward Leandro Trossard. #BBCFootball #CFC #BHAFC
— BBC Sport (@BBCSport) October 17, 2022
Wątpliwe, by Brighton chciało w ogóle negocjować w sprawie zimowego transferu Trossarda. "Mewy" wciąż liczą, że zakwalifikują się do europejskich pucharów, a obecność Belga w składzie może okazać się do osiągnięcia tego celu kluczowa. Można jednak przypuszczać, że chętnie puszczą go latem za jakieś ogromne, znacznie przesadzone pieniądze. Biorąc pod uwagę to, ile udało się Birghton wywalczyć za Cucurellę, Chelsea powinna jej dać przynajmniej tyle samo za Trossarda, o ile dalej będzie szastała kasą na lewo i prawo. A z takich pieniędzy aż głupio rezygnować.