Kolejny Niemiec w Arsenalu?
Obecny sezon Arsenalu, delikatnie mówiąc, nie opiewał w wiele radosnych momentów. Kanonierzy grali poniżej przeciętnej, z pewnością nie tak, jak na nich przystało. Kiedyś męczące i irytujące żarty o czwartym miejscu w lidze, dziś byłyby muzyką dla uszu fanów Arsenalu, który osiadł na aż szóstej pozycji. Powodów takiego stanu rzeczy jest oczywiście wiele, tak samo jak sposobów na naprawienie tego. Pierwszym jest zmiana menedżera. Wenger jest dosyć bezkrytyczny, co tylko bardziej podjudza kibiców przeciwko niemu. Nawet włodarze rozglądają się za jego następcą. Faworytów jest kilku, aczkolwiek kwestia pole position zmienia się jak w kalejdoskopie. Drugim sposobem na te mizerne występy jest oczywiście poczynienie wzmocnień wśród piłkarzy. Tu pole do popisu jest znacznie większe. Kanonierzy mają listę zawodników, których chcieliby ujrzeć w swoich barwach i właśnie dołączył do niej kolejny piłkarz.
Według informacji podanych przez London Evening Standard Arsenal zainteresował się Keremem Demirbayem. Źródło donosi ponadto, że ewentualna kwota transferu zamknęłaby się w zaledwie 20 milionach euro, co w dzisiejszych czasach, nawet jak na piłkarza średniej klasy, jest ceną dosyć niską. Możliwe jednak, że Hoffenheim powoła się na obecne warunki rynkowe i podbije tym samym stawkę za swojego pomocnika.
Na transfer naciskać ma podobno nowy szef skautów Arsenalu, Sven Mislintat, który obserwował Demirbaya jeszcze za czasów swojej pracy w Borussii. Dortmundczycy nie zdecydowali się jednak na pozyskanie Niemca. Od tamtego czasu pomocnik zdążył się jednak znacząco rozwinąć, mało tego, zadebiutował w reprezentacji Niemiec. Można polemizować na temat słuszności ewentualnego transferu. Nie można nie zgodzić się z tym, że Kanonierzy potrzebują wzmocnień w środku pola, ale piłkarzy niezłych w tej części boiska mają aż zanadto. Tu potrzeba kogoś z najwyższej półki, na przykład Pjanicia, który jest pod lupą PSG. Demirbay to po prostu nie ten kaliber zawodnika i z pewnością nie da Arsenalowi tyle, ile mu potrzeba.