Nowy pomocnik na radarze Chelsea. Muszą zapłacić co najmniej 80 mln euro!
Poprzedni sezon, choć okazał się bardzo drogi pod względem przeprowadzonych transferów, nie zapewnił miejsca w europejskich pucharach. Znacznie lepiej ma być w tym sezonie, do czego mają doprowadzić ruchy na rynku transferowym.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Poprzednie rozgrywki w wykonaniu Chelsea były nieudane zarówno w Premier League, jak i na rynku transferowym. Stołeczny klub wydał ponad 500 mln euro. Za tę kwotę udało się pozyskać takich graczy, jak Kalidou Koulibaly, Enzo Fernandez, Mykhaylo Mudryk, Raheem Sterling czy Wesley Fofana.
Ogromne wydatki nie przełożyły się na grę, co finalnie poskutkowało miejscem w drugiej części tabeli oraz brakiem awansu do rozgrywek europejskich pucharów. Mimo to właściciele The Blues nie chcą zwalniać tempa i już teraz planują kolejne ruchy. Z informacji podanej przez Bena Jacobsa wynika, że na liście życzeń wielokrotnego mistrza Anglii znalazł się Moises Caicedo.
Pomocnik Brighton jest jednym z najlepszych graczy w ekipie popularnych Mew oraz wyróżniającym się piłkarzem w całej Premier League. Ten fakt sprawia jednak, że sprowadzenie Ekwadorczyka na Stamford Bridge nie będzie należało do najtańszych. Działacze angielskiego klubu oczekują ofert nie mniejszych niż 80 mln euro, na co byliby gotowi przystać szefowie Chelsea.
🚨 Moises Caicedo latest:
— Chelsea Dodgers (@TheBlueDodger) July 18, 2023
● Chelsea’s latest verbal offer was £70m guaranteed and £5m in add-ons discussed.
● It's likely the bid WON'T be accepted.
● The Caicedo camp will now insist on a move; £80 million is viewed as more than fair by sources close to the player, and he… pic.twitter.com/mhDApJtMza