Kolejny lewy defensor łączony z United
Jesteś lewonożny? Masz więcej niż szesnaście lat? Na boisku raczej trzymasz się z tyłu, ale raz na jakiś czas zapędzisz się w dalsze strefy boiska? Uważaj! Jeśli spełniasz wszystkie te kryteria, już niedługo możesz w skrzynce na listy znaleźć depeszę z Old Trafford lub nawet gorzej, przedstawiciele klubu mogą zapukać do twoich drzwi osobiście. Zwracaj więc uwagę jak zachowujesz się na orliku lub nawet kopiąc piłkę od ściany. Rozglądaj się nie za kolegami z drużynami, a podejrzanie wyglądającymi panami w dresach, którzy dla niepoznaki, niestety mogą też przywdziać marynarkę, bo scouting Manchesteru United nie śpi. Nawet wstanie z łóżka lewą nogą może zwrócić ich uwagę. W zasadzie wszystko, co może wskazywać na twoją większą lub mniejszą możliwość gry na lewej stronie defensywy, jest na chwilę obecną ruchem bardzo ryzykownym. Pamiętaj, Czerwone Diabły interesują się bowiem każdym, kto jest w stanie zagrać na tamtej flance obrony.
RMC Sport twierdzi bowiem, że Manchester United zainteresowany jest kolejnym lewym obrońcą. Tym razem miał w oko wpaść im Layvin Kurzawa. Jak podaje źródło, Czerwone Diabły chcą rozpocząć negocjacje od oferty opiewającej na 18 milionów euro. Wydaje się jednak, że PSG nie puści go za taką sumę. Paryżanie pewnie pozytywnie rozpatrzyli by propozycję w okolicach 25 baniek, zważywszy na to, że nie jest on jakimś ich niezbędnym zawodnikiem.
Trudno określić czy Kurzawa jest planem C czy nawet planem D dla Manchesteru United. mam wrażenie, że każdego lewego defensora świata łączy się teraz z zastąpieniem Ashleya Younga, a przecież Anglik wcale nie gra źle. Żeby więc przeprowadzenie transferu miało sens, jego przedmiotem musiałby być naprawdę klasowy obrońca. Kurzawa jest dobry, ale też niezwykle chimeryczny. Nie można patrzeć na niego tylko i wyłącznie przez pryzmat tego, że jako defensor ustrzelił hat - tricka w Lidze Mistrzów. W Manchesterze będzie miał znacznie więcej obowiązków i musiałby wykazywać się większa odpowiedzialnością, której mu w jego poczynaniach często brakuje. Nie liczyłbym więc na to, że Jose Mourinho po niego sięgnie.