Były premier nowym szefem Premier League? Why not!
Znacie aktualnego szefa Premier League? Jeżeli nie, to śpieszę z odpowiedzią - Richard Scudamore rządzi aktualnie najwyższą klasą rozgrywkową w Anglii. Kandydata na kolejnego bossa ligi powinniście jednak znać dużo lepiej.
Richard Scudamore jest szefem generalnym ligi od 1999 roku. Na początku lata zapowiedział swoje ustąpienie ze stanowiska, które nastąpi wraz z końcem 2018 roku. Od tego momentu kręci się karuzela nazwisk. Faworytem numer jeden do roli następcy jest były premier Wlk. Brytanii, Tony Blair. 65-latek jest traktowany jako pupilek szefów wszystkich klubów, które tworzą Premier League.
Tony Blair przez wiele lat był na świeczniku. W latach 1997-2007 był Prezesem Rady Ministrów, ale o jego ewentualnych związkach z piłką nożną niewiele wiadomo. Sam zainteresowany tytułuje siebie jako "fana Newcastle United". Niemniej, trudno zweryfikować, ile w tym prawdy.
Trzeba uczciwie przyznać, że skoro przez dekadę stosunkowo udanie sprawował funkcję premiera Wielkiej Brytanii, to raczej ma predyspozycję do szefowania jednej z najważniejszych lig piłkarskich na świecie. Kontrkandydatami do objęcia sterów są Gavin Patterson, były szef firmy telekomunikacyjnej BT Group oraz aktualny dyrektor stacji telewizyjnej Sky Sports, Barney Francis. Daily Mail jest przekonana, że Tony Blair zostanie kolejnym przewodniczącym ligi.
Jak donoszą angielskie media, Tony Blair jest jednym z trzech poważnych kandydatów do objęcia funkcji szefa Premier League.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) 19 września 2018