Dele Alli zostaje w Tottenhamie
Anglik przedłużył kontrakt do 2024 roku. Jego pozostanie w Londynie świadczy o jednym- Tottenham nadal mierzy wysoko. 22- latek to gwarant ogromnej siły rażenia w ofensywie. W 153 meczach rozegranych dla klubu z północnego Londynu zanotował 41 asyst i strzelił 48 goli.
Jego przygoda z “Kogutami” zaczęła się w sezonie 14/15, kiedy to odszedł z MK Dons. Wtedy, jako mało znany zawodnik rozpoczął swoją przygodę z Premier League. Mauricio Pochettino od razu zauważył w nim potencjał i nie bał się stawiać na niego w pierwszym składzie. Pod wodzą Argentyńczyka, Dele Alli wyrósł na gwiazdę zespołu i teraz jest stawiany w jednej linii z Harrym Kanem, Hugo Llorisem, czy Christianem Eriksenem. Jest również godnym reprezentantem swojego kraju, ponieważ występował zarówno na Mistrzostwach Świata, jak i Europy.
W takich słowach odniósł się do swojej decyzji:
To dla mnie zaszczyt, że będę mógł występować dalej w tym klubie. Oni dali mi naprawdę wiele, dlatego mam nadzieję, że wspólnie przeżyjemy jeszcze wiele pięknych chwil.
Chciałbym podziękować prezesowi, trenerowi oraz wszystkim moim fanom za wsparcie, którym mnie obdarzacie. Teraz pozostaje mi czekać na to, co przyniesie przyszłość.
Nowa umowa niesie za sobą podwyżkę. Obowiązujący do tej pory kontrakt gwarantował mu pensję w wysokości 50 tys. funtów tygodniowo. Teraz ma być w gronie najlepiej zarabiających piłkarzy w drużynie.
Dele Alli podpisał nowy 6-letni kontrakt z @SpursOfficial
— Andrzej Twarowski (@TwaroTwaro) 30 października 2018
Jego tygodniówka zostanie podwojona i będzie wynosić 100 tys.£.
Dobra wiadomość dla całej @premierleague bo piłkarz z niego znakomity. #kanałangielski pic.twitter.com/Cu9ctfJGEu
Swoją decyzją o pozostaniu w Tottenhamie dał jasny sygnał gigantom europejskiej piłki, że w Premier League nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Chce pokazać fanom w ojczyźnie, na co tak naprawdę go stać. Na wielki transfer przyjdzie jeszcze czas.