Duże problemy Dawida Kownackiego!
Powołania rozesłane, więc teraz tylko czekać, aż piłkarze wyjdą na murawę i zaprezentują swoje umiejętności w starciach z Austrią i Łotwą. Jeszcze przed podaniem listy powołanych znaczna większość piłkarskiego społeczeństwa rozmyślała, kto zagra w ataku reprezentacji Polski. Selekcjoner Jerzy Brzęczek miał naprawdę wielki orzech do zgryzienia na kogo postawić. Nie chodziło tu jednak o brak kandydatów, a jego nadmiar, co w naszej drużynie narodowej nie zdarzyło się już dawno. Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik, Dawid Kownacki, Mariusz Stępiński, Karol Świderski oraz Kamil Wilczek. To oni w ostatnich tygodniach ładują bramkę za bramką, lecz miejsca w kadrze były zaledwie cztery.
Takim oto sposobem Jerzy Brzęczek musiał zredukować nieco liczbę chętnych i rozesłał powołania do swoich wybrańców, o czym więcej przeczytacie TUTAJ. Tak jak wspomniałem powyżej, miejsca dostępne w ataku były zaledwie cztery, więc w najbliższych dwóch spotkaniach mieliśmy nadzieję, że ujrzymy każdego z atakujących. Szansę od selekcjonera dostali niezawodni w ostatnim czasie Robert Lewandowski, Krzysztof Piątek oraz Arek Milik. Miejsce w kadrze znalazło się również dla Dawida Kownackiego, który powoli wchodzi do zespoły Fortuny Düsseldorf. Pomimo nadziei nasze przewidywania się nie sprawdzą, gdyż podczas wczorajszego spotkania z Eintrachtem Frankfurt urazu doznał ostatni z wymienionych. Tym samym jego występ w spotkaniach z Austrią i Łotwą jest wykluczony, a co z tym idzie, możemy liczyć na jakieś zastępcze powołanie.
Kownacki zszedł z boiska już w 19. minucie spotkanie. Diagnozy potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia i atakujący Fortuny naderwał mięsień dwugłowy, co z tym idzie, teraz czeka go przerwa. No właśnie, ale jak długo ona potrwa, bo gdzie nie spojrzysz to inna wersja. Jak podaje Maciej Szmigielski na Twitterze, według niemieckich mediów, kontuzja Kownackiego jest na tyle groźna, że ten nie wystąpi już do końca sezonu. Inną wersję możemy ujrzeć na Twitterze Mateusza Skierawskiego, który twierdzi, że atakujący Fortuny i reprezentacji Polski będzie pauzował przez około 3 tygodnie. Na ten moment zdecydowanie bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz, tym bardziej, że jest to informacja prosto od Marcina Kubackiego, który jest menedżerem Kownackiego. Nie zostało nam, więc nic innego jak życzyć Dawidowi zdrowia i jak najszybszego powrotu na boisko.