Szewczenko sprzedał gonga mistrzom Europy... a Cristiano ma 700 goli
To jest wiadomość dnia - mimo że Portugalia przegrała w Kijowie z Ukrainą... mimo że Fernando Santos sprawił, że odezwać się mogli znów jego hejterzy (a przecież można było nazywać go "inspirującym", nawet tak czyniono)... mimo że Andrij Szewczenko i jego podopieczni mieli swój wielki dzień... Cristiano był bohaterem. Strzelił bohatersko gola z rzutu karnego. Gola, który miał numer 700.
700 trafień w klubach i reprezentacji. Cristiano jest natchniony, z dnia na dzień ciężko nam jest nie podziwiać tego, co wyprawia ten człowiek. Człowiek... tfu... maszyna. Maszyna... tfu... predator, piłkarski predator. Można się z niego śmiać, można mówić, że z rzutów wolnych sami uderzalibyśmy lepiej... ale jednak to jest dziś napastnik z najwyższej półki wśród półek górnych.
📣 'Siiiiii!'
— FIFA.com (@FIFAcom) October 14, 2019
7️⃣0️⃣0️⃣ @Cristiano scores the 700th goal of his career! pic.twitter.com/u37ILCFAwa
The goal that made history!
— ESPN (@espn) October 14, 2019
Cristiano Ronaldo drills home his 700th career goal from the penalty spot 🎯 pic.twitter.com/rVKS2X7FnZ
Andrij Szewczenko do momentu strzelenia gola na 1:2 był w siódmym niebie. Świetnie sobie radziła ukraińska drużyna, dawał się we znaki brak Bruno Fernandesa, Rubena Nevesa i Joao Feliksa w pierwszym składzie. Fernando Santos przeszarżował, sprawił, że Portugalia naprawdę wyglądała jako drużyna gorzej niż Ukraina.
Zresztą... poczytajcie te komentarze:
Ukraina właśnie wymieniła jakieś 1000 podań z rzędu, cały czas szukając opcji do przodu
— Paweł Wilkowicz (@wilkowicz) October 14, 2019
Na tym Euro wolałbym nie trafić znów do grupy z Ukrainą... https://t.co/s0I2Y4Y28D
— Michał Pol (@Polsport) October 14, 2019
Idealny moment dla hejterów Santosa. Ogromny brak kreatywności w środku pola (Bruno, Neves na ławce). Brak inteligentnego Williama widoczny. Być może w przerwie nastąpią rotacje i zmieniona zostanie formacja. I brawa dla Ukrainy - na razie bardzo przemyślany mecz z ich strony.
— Radek Misiura (@Radek_Misiura) October 14, 2019
Piękne, zasłużone zwycięstwo Ukrainy z Portugalią. Ukrainy, której sędzia na pewno nie pomagał. Brawo.
— Zelislaw Zyzynski (@ZelekZyzynski) October 14, 2019
Andrij Szewczenko - pomimo wyczynu Ronaldo - robi swoje na Ukrainie. O Fomience nikt już nie pamięta, za to widzi nawet świetlaną przyszłość. Kadra dorosła awansowała na EURO 2020. Mistrzami świata do lat 20 są... Ukraińcy. Kapitalna sprawa, jeśli chodzi o naszych wschodnich sąsiadów. I tylko czekać na dowcipy, że skoro zapełniają nasz rynek pracy w innych branżach, to dlaczego by nie zrobić tego w piłkarstwie...