Benzema grał, Pogba tańczył, Szwajcarzy zachowali spokój. Francja poza Euro 2020! [OCENY]
Na kapitalnym widowisku okraszonym w sześć bramek zakończyła się podróż reprezentacji Francji po Euro 2020. Prowadzony przez Didiera Deschampsa zespół uległ po serii rzutów karnych i to właśnie Szwajcaria zagra w ćwierćfinale mistrzostw Europy!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Co to był za pojedynek, co to było za widowisko? Ten, kto zdecydował się na prześledzenie obu poniedziałkowych spotkań, z pewnością nie żałował. Mnóstwo bramek, niesamowite powroty, dwie dogrywki, seria rzutów karnych i równie emocjonujące rozdania. W skrócie, działo się! A teraz czas na oceny.
Jeśli w drugim kolejnym meczu będzie 3-3 i dogrywka to ja wychodzę 🤯
— Michał Pol (@Polsport) June 28, 2021
BOHATER:
Yan Sommer - co tu dużo mówić. Może i puścił trzy bramki, lecz zatrzymał faworyta w serii rzutów karnych, dając awans swojemu zespołowi.
WYRÓŻNIENIE:
Karim Benzema - wygląda na to, że wrócił stary i przede wszystkim dobry Karim Benzema. Nawet pomimo tego, że przez większość spotkania mu nie szło, gubił się w dobrze prosperującej defensywie rywala, wrócił z przytupem i w pięknym stylu zanotował dublet. Wystarczyły zaledwie dwie minuty, by napastnik "Trójkolorowych" wykorzystał niefrasobliwość w szeregach rywala i zapisał na swoim koncie dublet.
Haris Seferović - na przestrzeni całych mistrzostw prezentował się dość nierówno. Bywało lepiej, bywało gorzej, aż w końcu nadeszło spotkanie z reprezentacją Francji, podczas którego niemal wszystko wyglądało tak, jak wyglądać powinno. Napastnik Szwajcarów oprócz tego, że otworzył wynik tego pojedynku, zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Mecz skończył z dwoma trafieniami. Był bardzo aktywny i przyczynił się do zwycięstwa nad faworytem
N'Golo Kante - zagrał tak, jak oczekiwano. Biegał, czyścił przedpole, odpowiadał za czarną robotę. W 57. minucie zapoczątkował akcję bramkową swojego zespołu, wygrywając akcję powietrzną w środkowej części boiska.
Paul Pogba - piłka reprezentacyjna a piłka klubowa to dla pomocnika Manchesteru United dwie, zdecydowanie różne dziedziny. W tej pierwszej jest wręcz wybitny. Ukazywał to w poprzednich spotkaniach, ukazał to także i dziś, bo bramka zdobyta na kwadrans przed końcem spotkania była ozdobą tego meczu.
Zabawił się Paul Pogba❗🔥 Przecież tego gola można oglądać w nieskończoność. 😍⚽😍 #strefaEuro pic.twitter.com/MDGI0kaZhC
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 28, 2021
ROZCZAROWANIE:
Clement Lenglet - nie oszukujmy się, nie był to najlepszy występ w karierze reprezentanta Francji. Zaprezentował się poniżej oczekiwanego poziomu, dorównał występom w barwach FC Barcelony i dość zasłużenie nie dostał kolejnej szansy. Swój udział w tym spotkaniu zakończył już w jego przerwie. Dlaczego? Ano dlatego, iż był jednym z najsłabszych, o ile nie najsłabszym ogniwem w zespole "Trójkolorowych". Po jego błędzie, dał się przepchnąć we własnym polem karnym, wynik meczu otworzyli Szwajcarzy.
Benjamin Pavard - obok defensora "Dumy Katalonii" był jednym z najmniej pewnych punktów w szeregach reprezentacji Francji. Z łatwością dawał się przepychać we własnym polu karnym. Po przerwie sprezentował natomiast "jedenastkę", choć ku jego szczęściu, nie została zamieniona na bramkę.
Kylian Mbappe - ponownie bardzo aktywny oraz dynamiczny. W poszczególnych fragmentach tego spotkania był nie do zatrzymania. Notoryczne nękał linię obrony rywala i robił przewagę z przodu. Podsumował to po przerwie. Miał bardzo duży udział przy obu bramkach Karima Benzemy, lecz koniec końców to jego błąd zadecydował o porażce reprezentacji Francji. Napastnik PSG nie trafił decydującego rzutu karnego.
Ricardo Rodriguez - mógł zostać bohaterem reprezentacji Szwajcarii, powinien wyrzucić Francję z Euro 2020 już w regulaminowym czasie gry i sprawić kolejną niespodziankę na tym turnieju. Rzeczywistość była jednak dużo bardziej brutalna, bo niewykorzystany przez Rodrigueza rzut karny dał rywalom drugie życie i doprowadził do rzutów karnych.
Ricardo Rodriguez i za 30 lat będzie się tłumaczył z tego karnego.
— Przemysław Michalak (@PrzemysawMicha2) June 28, 2021