EURO 2020 - dzień dwudziesty pierwszy. Futbol coraz bliżej domu. Tylko którego?
Do końca EURO zostały nam już tylko 2 mecze, włączywszy w to ten dzisiejszy. Piękny turniej kończy się więc, ale przynajmniej zostawił nam na koniec to, co najlepsze. W finale czekają już najmocniejsze na tym turnieju Włochy. Który z zespołów do nich dołączy? Pragmatyczna do bólu, niezachwiana w swojej taktyce Anglia czy może efektowna i nieokiełznana Dania?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Faworytem na papierze są "Synowie Albionu". Trudno się zresztą dziwić, skoro mówimy o zespole, który na tym turnieju raptem raz nie wygrał, a co najbardziej imponujące, nie stracił jeszcze gola. To właśnie rozwaga i spokój Anglików budzą największy respekt. Rywale nie boją się już wypakowanej gwiazdami ekipy, a po prostu dobrze funkcjonującego kolektywu, w którym każdy wie, co ma robić. Gareth Southgate wykonał fantastyczną pracę ze składem, budując z wielu indywidualności coś, co pełnoprawnie można nazwać drużyną. Sam zresztą podkreślał na konferencji prasowej, że to właśnie dzięki temu, że wszyscy poświecili swoje ego dla dobra całego zespołu, Anglicy są w miejscu, w którym się znaleźli. Dobrym przykładem takiego piłkarza jest Jack Grealish, który godzi się z rolą jokera, choć absolutnie zasługuje na to, by grać za każdym razem w podstawowej jedenastce. Mimo to wchodzi z ławki i robi robotę, jak to miało miejsce z Niemcami.
Gareth Southgate praises the spirit of the #ENG squad and believes the togetherness of the group has carried the team to the #Euro2020 semi-finals. pic.twitter.com/2RaR6ouf0O
— Sky Sports News (@SkySportsNews) July 3, 2021
Warto też spojrzeć na składy, które Anglik do tej pory wystawiał. Choć miały one stabilne fundamenty w postaci chociażby środka pola, to w każdym meczu widzieliśmy też zmiany i to nie tylko personalne, ale również te dotyczące formacji. Pomimo tych roszad Anglicy zawsze grali tak samo pewnie i skrupulatnie realizowali swój plan. Za każdym razem potrafią wyglądać inaczej, jednocześnie nie tracąc nic na jakości. Nie ma znaczenia, czy z tyłu jest trójka, czwórka, czy piątka zawodników. Nie ma znaczenia, czy z przodu gra młodziutki Saka, wymęczony ławką Sancho czy nie do końca pasujący do roli skrzydłowego Foden. Oni zawsze prowadzą mecz według swojego planu, na własnych zasadach. To jest w nich właśnie najbardziej przerażające.
England’s #EURO2020 so far:
— TheManagersArea (@TheManagersArea) July 5, 2021
✅ Unbeaten winning 4/5
🚫 0 Goals conceded
⚽️ 8 Goals & proving more clinical
👦 Average squad age of 25!
⏳ First Euro Semi-Final for 25 Yrs
Before Wednesday’s game let’s just appreciate how well this man has #Eng playing!
Gareth Southgate 👏🏻 pic.twitter.com/NIG7Baizjr
A z drugiej strony mamy wybuchowy, momentami bezwzględny, a czasem jednak nieobliczalny "Duński Dynamit". Podopiecznych Kaspera Hjulmanda trudno jest bowiem jednoznacznie ocenić. Na całym turnieju zagrali tak naprawdę tylko dwa, no może dwa i pół dobrego spotkania. Jeśli jednak już wjeżdżali na odpowiednie tory, jak choćby w starciu z Rosją czy Walią, wyglądali jak gotowi do koronacji mistrzowie Europy. Problem w tym, że do tej pory zostali postawieni przed jednym, poważnym sprawdzianem w postaci Belgii, którego na dodatek nie zdali. Z Anglią, która nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodzi, mogą mieć więc poważne problemy. Tym bardziej że na tak pragmatycznie grających Wyspiarzach, ich szaleńcza szarsza, która zmiotła Rosjan i Walijczyków, wcale nie musi zrobić wrażenia.
🇩🇰 Of the teams to progress to the Euro 2020 quarterfinals, Denmark is the only squad to register 6+ shots on target in all of their matches.#Euro2020 pic.twitter.com/KBSnb9AZ8p
— betPawa Uganda (@betPawaUG) July 3, 2021
Piłkarsko Duńczycy prezentują się więc gorzej, ale swoich szans mogą upatrywać w pozycji underdoga. To w końcu Anglicy muszą, a oni co najwyżej mogą. W Danii wszyscy cieszą się już z tego wyniku, a w Wielkiej Brytanii do granic możliwości pompowany jest balonik z napisem "It's coming home". "Synowie Albionu" póki co nie dają po sobie poznać, że ta presja na nich ciąży, ale kto wie, co stanie się w półfinale, gdy sukces będzie już tak blisko? Kiedy ich nieugięte do tej pory nogi raz się zachwieją, Duńczycy mogą to wykorzystać. Zresztą, mają sporą chrapkę na to, by utrzeć Anglikom nosa. Kasper Schmeichel, zapytany przez dziennikarza o to, czy chętnie powstrzyma futbol od powrotu do domu, odpowiedział innym pytaniem: "A czy on był kiedykolwiek w domu? Nie pamiętam, żeby Anglicy wygrali Euro". A Duńczycy wygrali, dlatego u nich w kraju media prześmiewczo przekręcają powiedzonko Wyspiarzy na swoją korzyść mówiąc, że jak ktoś już ma wracać z futbolem do domu, to właśnie oni.
England’s #EURO2020 so far:
— TheManagersArea (@TheManagersArea) July 5, 2021
✅ Unbeaten winning 4/5
🚫 0 Goals conceded
⚽️ 8 Goals & proving more clinical
👦 Average squad age of 25!
⏳ First Euro Semi-Final for 25 Yrs
Before Wednesday’s game let’s just appreciate how well this man has #Eng playing!
Gareth Southgate 👏🏻 pic.twitter.com/NIG7Baizjr
Poza tym, o dziwo, taki scenariusz zwiastuje też stosunkowo młoda historia. W 2020 roku Duńczycy grali z Anglią dwukrotnie w ramach Ligi Narodów i zdobyli na nich aż 4 punkty, nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Pokazali wtedy, że potrafią zaszachować Anglików na tyle, by ich plan działał tylko do pewnego momentu. Zresztą, to samo zrobili w 1992 roku na mistrzostwach Europy, gdy to Anglicy byli faworytami, ale to Duńczycy później sięgnęli po tryumf w całym turnieju. Czy to w takim razie ten dzień, w którym historia zatacza koło?
From 1948-2003, Denmark only beat England once.
— Jamie Kemble (@JamieKemble) July 4, 2021
Since 2003, they have won three of six meetings, drawing once and losing twice.
They beat England when the two sides met last year in the Nations League.
This is no gimme for England. pic.twitter.com/drlPoFHcCa