Prezes PZPN potwierdza wieści mediów. Tylu trenerów walczy o posadę w kadrze!
Na trzy miesiące przed rozpoczęciem kwalifikacji do Euro 2024 wciąż nie wiemy, kto obejmie funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Najnowsze doniesienia sugerują, iż na sto procent owe stanowisko przypadnie jednemu z zagranicznych trenerów. Na liście PZPN mają znajdować się trzy nazwiska.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Niebawem minie trzeci tydzień, odkąd reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera. Na dwa dni przed świętami oficjalna strona PZPN przekazała informację, iż kończący się kontrakt Czesława Michniewicza nie zostanie przedłużony. Od tamtego momentu trwają poszukiwania nowego selekcjonera, choć wciąż trudno powiedzieć, kto zastąpi dotychczasowego szkoleniowca. Ze słów Cezarego Kuleszy wynika, iż na sto procent będzie to osoba z zagranicy
Prezes PZPN wypowiedział się na ten temat na antenie TVP Sport, potwierdzając doniesienia na temat negocjacji z zagranicznymi trenerami. – Mamy kilku kandydatów, wszyscy są z zagranicy. Analizujemy ich przeszłość, rozmawiamy o stylu, merytorycznie sprawdzamy każdy detal. Chcemy również znać ich słabe strony. Wybór musi być skuteczny, dlatego poprzedzamy go dokładną analizą. A to nie trwa jeden dzień – powiedział Cezary Kulesza, który wykluczył opcję zatrudnienia polskiego trenera. – W tej chwili żaden z polskich trenerów nie jest brany pod uwagę. Można powiedzieć, że mamy trzech kandydatów, lecz jest też kilku na ławce rezerwowych – dodał PZPN.
Według informacji podanej przez „Przegląd Sportowy” wśród wspomnianej trójki znajdują się nazwiska Paulo Bento, Vladimira Petkovicia oraz Stevena Gerrarda. O tym, kto zostanie nowym trenerem kadry, przekonamy się jeszcze przed końcem stycznia.