Spektakl w Mediolanie. Inter w nieprawdopodobnym stylu pokonał Milan!
Pierwsza połowa derbów Mediolanu absolutnie nie zapowiadała tak nieprawdopodobnych emocji w drugiej części gry. Wydawało się, że Milan spokojnie sięgnie po trzy punkty. Koncert zagrany przez Inter po przerwie zapadnie nam jednak na długo w pamięci. W niedzielny wieczór byliśmy świadkami prawdopodobnie najlepszego meczu w 2020 roku!
Już w niedzielę mecz Lazio vs Inter! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betlic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Inter: Padelli - Skriniar, de Vrij, Godin - Young (90'Biraghi), Vecino, Brozović, Barella, Candreva (80'Moses) - Sanchez (71'Eriksen), Lukaku
Milan: Donnarumma - Conti, Kjaer, Romagnoli, Hernandez - Castillejo (79'Leao), Kessie (81'Paqueta), Bennacer, Rebić (84'Bonaventura) - Calhanoglu, Ibrahimović
Inter wobec sobotniej porażki Juventusu z Hellasem mógł przy ewentualnym zwycięstwie nad Milanem zrównać się punktami z liderującą w tabeli "Starą Damą". "Rossoneri" natomiast dzięki sięgnięciu po trzy punkty przesunęliby się na szóstą pozycję, tuż przed wspomnianą drużynę z Verony.
Większe kłopoty kadrowe przed derbami Mediolanu dosięgnęły ekipę Antonio Conte. Wobec zawieszenia za kartki nie mogli dziś wystąpić Lautaro Martinez oraz Alessandro Bastoni. Co gorsza, z powodu kontuzji zabrakło również kapitana Samira Handanovicia, którego zastąpił równie doświadczony, lecz zdecydowanie mniej uzdolniony Daniele Padelli. W barwach Milanu ze znaczących graczy nie mógł wystąpić Rade Krunić.
Początek spotkania należał do Milanu. Niezwykle aktywny z lewej stronie był Theo Hernandez, którego współpraca zwłaszcza z Ante Rebiciem wyglądała naprawdę obiecująco. Udokumentowaniem przewagi piłkarzy Stefano Piolego był strzał Hakana Calhanoglu z dziewiątej minuty. Uderzenie reprezentanta Turcji trafiło jednak tylko w słupek bramki Interu.
miło się patrzy na Rebicia, który nie boi się wziać gry na siebie, zastawić#wloskarobota #DerbyDellaMadonnina
— Kamil Mikołajczak (@KamilAjczak) February 9, 2020
Inter odpowiedział w 19 minucie. Świetne dośrodkowanie z rzutu rożnego w wykonaniu Alexisa Sancheza wylądowało idealnie na głowie Diego Godina. Urugwajczyk, pomimo dogodnej pozycji do oddania strzału głową nie uderzył w światło bramki. Kilka minut później świetną indywidualną akcją popisał się Romelu Lukaku. Napastnik Interu po rajdzie prawą stroną boiska wycofał piłkę do Matiasa Vecino, którego uderzenie pozostawiło wiele do życzenia. Futbolówka znalazła się w rękach Gianluigiego Donnarummy.
W 33. minucie przed kolejną szansą stanął Calhanoglu. Wystawiony dziś na pozycji drugiego napastnika zawodnik przejął piłkę około 30 metra przed bramką "Nerazzurrich" i popędził z nią do przodu. W decydującym momencie Turek jednak się pogubił, zbyt długo zwlekał ze strzałem i został zablokowany.
40 minuta pokazała w sposób dobitny, dlaczego wszyscy fani Interu obawiali się występu w dzisiejszym spotkaniu Daniele Padellego. Po dograniu Samu Castillejo pojedynek w powietrzu z Godinem wygrał Zlatan Ibrahimović. Piłka po zagraniu snajpera Milanu zmierzała w stronę Rebicia, który z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. Trzeba tu jednak zaznaczyć, że bramkarz Interu po prostu musiał zebrać piłkę po zagraniu Zlatana i nie dopuścić do tego, aby trafiła pod nogi chorwackiego piłkarza. Tak się jednak nie stało i to Milan wyszedł na zasłużone prowadzenie.
Rebić tuż przed gwizdkiem na zakończenie pierwszej połowy mógł wyprowadzić swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. Dogranie Hernandeza do Chorwata w ostatniej chwili przeciął jednak Stefan de Vrij. Chwilę później nikt z obozu Interu nie zapobiegł utracie gola. W zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym piłka trafiła do Ibrahimovicia, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza "Nerazzurrich". Problemy, i to ogromne będzie miał za to Padelli, który znów popełnił szkolny błąd. Włoski golkiper ponosi odpowiedzialność za oba stracone gole.
IBRACADABRA! 😮 AC Milan 🔴⚫ prowadzi w derbach Mediolanu 2-0! #włoskarobota 🇮🇹
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 9, 2020
Czy Inter ⚫🔵 zdoła się podnieść❓❗
Tu będzie się działo! 🔥 Oglądajcie drugą połowę w Eleven Sports 1! 👌 pic.twitter.com/QuQfKZWEGf
Assist: ✅
— B/R Football (@brfootball) February 9, 2020
Goal: ✅
Still the king of Milan 👑 pic.twitter.com/xKXnGw6yKm
Conte: „Gramy bez bramkarza, gramy bez bramkarza. Zdejmuj tego Włocha..” 😳 Widać, że Padelli trzy lata nie grał w piłkę a Inter chyba jest jeszcze w autokarze pod stadionem. #włoskarobota
— Piotr Dumanowski (@PDumanowski) February 9, 2020
Milan zdominował w pierwszej połowie Inter, o czym najlepiej świadczą poniższe statystyki:
Posiadanie piłki. 62 proc. Milan - 38 Inter. 230 podań Milan, 158 Inter. 😳😳😳
— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) February 9, 2020
Czekamy na przebudzenie nerazzurrich i show po przerwie.
Inter wrócił do gry tuż po przerwie. W 51 minucie świetnym strzałem z woleja popisał się Marcelo Brozović. Kapitalne uderzenie z pierwszej piłki znalazło drogę do bramki Donnarummy. "Co za strzał, precyzja i siła", podsumował komentujący to spotkanie Mateusz Święcicki.
Chwilę później Inter zadał kolejny cios. Do prostopadłej piłki dopadł Alexis Sanchez, który wycofał ją do Vecino. Ten uderzył trochę szczęśliwie, pomiędzy nogami rozpaczliwie interweniującego Simona Kjaera i doprowadził do remisu. Szaleństwo na Giuseppe Meazza!
„Jesteś piękna jak Inter w drugiej połowie” ❤️ @ELEVENSPORTSPL #wloskarobota
— Piotr Matusewicz (@900pxpl) February 9, 2020
SZALONE DERBY MEDIOLANU! 🔥🔥🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) February 9, 2020
AC Milan 🔴⚫ znakomicie zakończył I połowę ⚽⚽, a Inter wybornie rozpoczął II część! 🔝 Dwie bramki w trzy minuty i mamy 2:2! 😱
Oglądajcie Eleven Sports 1! 🔥 pic.twitter.com/fgu3a8GDIR
Po utracie drugiej bramki piłkarze Piolego nieco się otrząsnęli i kilkukrotnie zdołali przemieścić się pod bramkę Interu. Jednak ani strzał Ibrahimovicia z rzutu wolnego ani uderzenie Rebicia nie zmusiło do interwencji Padellego.
W 70 minucie Inter wyszedł na prowadzenie. Kapitalnym uderzeniem głową po dograniu z rzutu rożnego popisał się Stefan de Vrij. Holenderski stoper nie dał żadnych szans na interwencję Donnarummie. Z 0:2 na 3:2!!! Coś nieprawdopodobnego!
40': Inter 0-1 Milan
— Squawka News (@SquawkaNews) February 9, 2020
45': Inter 0-2 Milan
51': Inter 1-2 Milan
53': Inter 2-2 Milan
70': Inter 3-2 Milan
They have turned it around. 😱 pic.twitter.com/NVODXFpWi0
W 80 minucie fenomenalnym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się wprowadzony z ławki Christian Eriksen. Zabrakło dosłownie centymetrów, abyśmy byli świadkami cudownego trafienia.
W samej końcówce niesamowity rajd wykonał Nicolo Barella. Włoski pomocnik za długo zwlekał jednak ze strzałem i uderzył wprost w golkipera Milanu.
Co nie udało się Barelli, udało się Romelu Lukaku. Najlepszy snajper Interu dobił piłkarzy Milanu w doliczonym czasie gry, gdy zawodnicy Piolego ruszyli do przodu, by odrabiać straty. Warto pochwalić wprowadzonego Victora Mosesa za niezwykle dokładną centrę oraz należy zganić Simona Kjaera, który zbytnio nie przeszkodził Lukaku w oddaniu strzału.
Inter wygrał z Milanem w derbach Mediolanu 4:2 i zafundował nam show, jakiego długo nie zapomnimy.
Z 0:2 na 4:2, w międzyczasie poprzeczka Eriksena, słupek Zlatana. Świetne widowisko, godne uwieńczenie całego piłkarskiego weekendu. Kto nie widział niech żałuje :)
— Michał Borkowski (@mbork88) February 9, 2020