Uraz Ibrahimovicia. Nie zagra do końca roku
O urazie Ibrahimovicia poinformował wczorajszego wieczora na Twitterze Antonio Vitiello z MilanNews.it. W lewej łydce 39-latka wykryto krwiaka, a kolejne badania zostaną przeprowadzone dopiero pod koniec roku, co wyklucza "Ibrę" z najbliższych spotkań Milanu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Alla fine dell’ allenamento odierno #Ibrahimovic ha avvertito dolore al polpaccio sinistro.
— Antonio Vitiello (@AntoVitiello) December 18, 2020
La risonanza ha evidenziato una soffusione emorragica nel contesto del muscolo soleo. Un esame di controllo verrà effettuato non prima di 10 giorni
Szwed ma ostatnimi czasy dość sporego pecha do kontuzji. W listopadowej rywalizacji z SSC Napoli nabawił się kontuzji, która uniemożliwiła jego występ w siedmiu kolejnych spotkaniach. Gdy już wydawało się, że Milan odzyska swojego napastnika, okazało się, że na treningu pojawił się uraz łydki. Kolejne badania zostaną przeprowadzone nie wcześniej niż za dziesięć dni, co oznacza, że "Ibra" w tym roku nie wybiegnie już na boisko. Ominą go spotkania z Sassuolo i Lazio, a nie można też wykluczyć jego nieobecności w meczach rozgrywanych zaraz po nowym roku. Wówczas rywalami "Rossonerich" będą Benevento i Juventus.
AC Milan jest rewelacją tego sezonu Serie A. Po dwunastu kolejkach zawodnicy Stefano Pioliego są liderem i prezentują przy tym przyjemny dla oka futbol. Warto dodać, że mediolańczycy w tym sezonie ligowym jeszcze nie przegrali. Jedną z głównych postaci, dzięki którym oglądamy taki Milan, jest właśnie Zlatan Ibrahimović. Szwedzki napastnik zdobył w tym sezonie ligowym aż dziesięć bramek. Jego absencja jest bardzo dużą stratą dla "Rossonerich", ale pokazali już, że potrafią sobie bez niego radzić. Pod nieobecność Ibrahimovicia wyniki wyglądały całkiem dobrze, jednak ostatnie dwa spotkania pozostawiają mały niedosyt. Zaledwie remisy z Parmą i Genoą na pewno nie satysfakcjonują żadnego sympatyka drużyny z Mediolanu.