DWA kolejne kluby zainteresowane Zielińskim
Już od kilku miesięcy włoskie media anonsują prawdopodobny transfer Piotra Zielińskiego. Napoli nie uważa go już za niezbędnego zawodnika, a przy okazji chętnie zarobi na jego transferze. W związku z tym z biegiem czasu zaczęły pojawiać się doniesienia o potencjalnych, zainteresowanych pozyskaniem Polaka klubach. Całkiem niedawno mówiono chociażby, że w Tottenhamie widzi go Antonio Conte. Jak się teraz okazuje, są jeszcze przynajmniej 2 kluby, które chciałyby go mieć u siebie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi "Il Matino", jednym z tych zespołów jest Valencia. Ekipa "Nietoperzy" lada chwila zostanie prawdopodobnie przejęta przez Gennaro Gattuso, który przecież jeszcze kilkanaście miesięcy temu prowadził ekipę z Neapolu. Dobrze zna i ceni Piotrka Zielińskiego, dlatego chciałby mieć go w nowym zespole. Wydaje się jednak, że Valencia, która obecnie nie jest w najlepszej sytuacji finansowej, raczej musi skupić się na wyprzedawaniu gwiazd, a nie ich sprowadzaniu. Wątpliwe więc by byli w stanie przeznaczyć kilkadziesiąt milionów euro na Polaka, a mało prawdopodobne jest to, by Napoli puściło go za mniej niż 30 baniek.
Il Mattino: Gennaro Gattuso chce ściągnąć Piotra Zielińskiego do Valencii.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) June 2, 2022
Według "Il Tempo" innym rozwiązaniem ma być Lazio. W Rzymie pracuje z kolei inny, dobry znajomy Polaka, Maurizio Sarri. Jak widać, byli szkoleniowcy mają jakiś sentyment do naszego rodaka. Ekipa z Wiecznego Miasta również nie będzie chętna, by wydawać ogromne jak na siebie pieniądze za "Ziela", woli się wymienić. Według źródła Lazio zaproponuje w zamian Luisa Alberto. To ciekawa propozycja i niewykluczone, że w Neapolu będą chcieli rozpocząć od niej negocjacje.
Warto się jednak zastanowić, czy jest sens, by Piotrek wybierał kluby tego pokroju. Jeśli już miałby gdzieś odchodzić, to faktycznie do zespołu, który okaże się choćby niewielkim krokiem wprzód w jego karierze. Tak można postrzegać właśnie Tottenham. Kto wie, może praca z ambitnym i wymagającym Antonio Conte sprawiłaby, że Zielińskiemu to słynne "coś" przeskoczyłoby już na stałe?