Ten to ma powodzenie! Coraz więcej chętnych na gwiazdę Lyonu
Włoski dziennik "Tuttosport" informuje, że Real Madryt i Bayern Monachium wykazują spore zainteresowanie gwiazdą Olympique'u Lyon, Nabilem Fekirem.
Według bujnej wyobraźni informacji, do jakich dotarli dziennikarze, 25-latek został celem transferowym gigantów światowej piłki. Biorąc jednak pod uwagę "legitność" dotychczasowych doniesień transferowych "Fiutto "Tuttosport", można przestać się podniecać i zwyczajnie się rozejść. Jedyny sposób, w jaki można na razie połączyć Fekira z wyżej wymienionymi klubami są takie:
- opcja bawarska: z Bayernu po sezonie odejdzie Ribery, a ilość francuzów na Allianz Arenie musi się zgadzać. Bawarczycy uwielbiają mieć w drużynie piłkarzy z tej właśnie nacji,
- opcja madrycka: Real ewidentnie pomylił się latem i wziął z Lyonu nie tego 25-letniego ofensywnego zawodnika, którego chciał. Mariano Dominicano co chwilę jest kontuzjowany, łamie zasady kontraktów reklamowych i nie strzela goli, nie zdziwię się, jeśli Real odda go na gwarancję, żądając modelu zastępczego w postaci Fekira.
Obecny kontrakt Francuza kończy się w 2020 roku i jeśli nie zostanie przedłużony, letnie okienko będzie ostatnim, w którym Lyon będzie mógł cokolwiek na nim zarobić. Pytanie brzmi, czy klubowi zależy na tym zarobku, a piłkarzowi na odejściu. Fekir był łączony z Liverpoolem przez całe letnie okienko. W grę wchodziły poważne sumy, a jednak klub wolał zatrzymać zawodnika, a nie pieniądze. Jednak oferty od takich gigantów jak Bayern czy Real potrafią być bardziej przekonujące niż te Liverpoolu. Wszystko okaże się latem. Biorąc pod uwagę to, że Lyon nadal ma szanse na grę w fazie pucharowej LM, nie wydaje mi się, by była szansa na ruszenie go stamtąd zimą.