Negocjacje w United trwają
Ander Herrera i Juan Mata, bo o nich mowa, mają umowy ważne jedynie do końca sezonu. Obaj trafili do klubu z Old Trafford w 2014 roku i zdążyli już rozegrać łącznie około 400 meczów w czerwonej koszulce. Latem ta piękna przygoda może dobiec końca, bowiem już teraz ustawia się kolejka klubów chętnych na ich pozyskanie. W kontekście Maty mówi się o zainteresowaniu Arsenalu Londyn. Natomiast na drugiego z nich polują działacze Athleticu Bilbao- klubu, w którym występował jeszcze przed przenosinami do “Czerwonych Diabłów”.
W obecnej kampanii nie dostają zbyt wielu szans na grę, bowiem Mata miał okazję grać od pierwszej minuty jedynie pięć razy, na 12 ligowych spotkań. Z kolei jego rodak był umieszczany w wyjściowej jedenastce dwukrotnie. Przegrywają oni rywalizację z Paulem Pogbą, Nemanja Maticiem oraz Marouane Fellainim.
Jeśli dojdzie do przedłużenia umów, to będzie to dotyczyło roku, ewentualnie dwóch lat. Wynika to z wieku Hiszpanów, którzy są w okolicach trzydziestki i podpisywanie kontraktów na dłuższy okres czasu byłoby zbyt ryzykowne. Zarząd nie powinien mieć problemów z opłaceniem ich tygodniówek, bowiem nie przewodzą stawce najlepiej zarabiających zawodników w zespole. To jest pole do popisu dla Pogby, Sancheza, czy Lukaku.
Ander Herrera jeszcze w sierpniu tego roku, w takich słowach wypowiadał się na temat wygasającego kontraktu:
Postaram się dać z siebie wszystko w każdej sesji treningowej i każdej grze, aby zasłużyć na nowy kontrakt. Potem musimy porozmawiać z klubem i zobaczymy. Nie otrzymam nowej umowy, jeśli nie dam z siebie wszystkiego. Kiedy grasz w jednym z pięciu czołowych klubów na świecie, nie chcesz odejść, chcesz być tutaj tak długo, jak to możliwe.
Na temat ich pozostania w drużynie, pozytywną opinię wyraził Jose Mourinho. Jednak problem w tym, że było to we wrześniu, a jak wiemy Portugalczyk często lubi zmieniać zdanie.