''Orły Brzęczka'' powalczą o awans - przed meczem Polska - Macedonia Pn.
To już dziś. Już dziś reprezentacja Polski podejmie przed własną publicznością Macedonię Północną - jednocześnie stając przed szansą awansu na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy. Zadanie nie będzie jednak proste, gdyż liczy się tylko i wyłącznie komplet punktów. To właśnie od da nam przepustkę na EURO 2020...
... na które awans mieliśmy już zapewniony przed rozpoczęciem eliminacji. A przynajmniej tak prezentowało się to na papierze, gdyż rywale nie byli z najwyższej półki. I rzeczywiście tak było. Zwycięstwa z Łotwą, Austrią, Macedonią Północną, Izraelem i nieoczekiwane spuszczenie z tonu podczas starcia ze Słowenią i rewanżu z Austrią. Od tamtego momentu kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka wygląda marnie. To oglądaliśmy już podczas czwartkowego meczu z Łotwą, gdzie nie wszystko wyglądało we właściwy sposób. Podczas dzisiejszego starcia z Macedonią o słabszej dyspozycji oraz chwilach zawahania nie ma nawet mowy. Na PGE Narodowym liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo (gramy przecież we własnej twierdzy), bo tylko one może nam zapewnić awans już dziś.
Zadanie stawianie przed podopiecznymi Jerzego Brzęczka będzie nieco ułatwione. Z powodu kontuzji nie zagra Enis Bardhi - serce i motor napędowy nie tylko Macedończyków, ale również hiszpańskiego Levante. Ponadto w ostatniej chwili wypadł dobrze znany z polskich boisk - w przeszłości reprezentujący barwy Legii Warszawa, Ivan Trickovski. Skrzydłowy AEK Larnaka w ostatnim momencie doznał urazu pleców, który wykluczył go z dzisiejszego starcia na PGE Narodowym. O naszym dzisiejszym rywalu pisał już Rafał Majchrzak, o czym przeczytacie TUTAJ.
With Trickovski out, Aleks Trajkovski will now need to be the super sub tomorrow. AT needs to step up. The ability is there with him.
— Macedonian Football (@MacedonianFooty) October 12, 2019
Pandev can only play 60-65 minutes these days, so Trajkovski will likely come on for him since Trickovski was ruled out with an injury.
To jednak od nas zależy najwięcej. Możliwość gry na przyszłorocznym EURO dostajemy na tacy. Macedonia Północna do starcia z nami przystępuje w mocno osłabionym składzie, który pod nieobecność Enisa Bardhiego będzie oparty na Elifie Elmasie. Gracz Napoli z pewnością spróbuje udowodnić swoją przydatność, która może być drogą do częstszej gry we Italii. Wskoczenie 20-latka do podstawowego składu wicemistrza Włoch wiązałoby się wypchnięciem z niego Piotrka Zielińskiego, a dzisiejsze spotkanie będzie również pewnego rodzaju walką o względy Carlo Ancelottiego. Wieczny młody i ambitny pomocnik doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że w ostatnich miesiącach zawodzi. 25-latek powoli wchodzi w buty Karola Linettego, który również miewa problemy z grą na wysokim poziomie w reprezentacji Polski. Dziś jednak nie ma wyjścia - musi zagrać na sto procent, gdyż to od niego będzie zależało najwięcej. Rozbity środek pola rywali daje nam wiele opcji, lecz pamiętajmy - taki mecz jak czwartkowy z Łotwą nie zdarza się często. Robert Lewandowski wszystkiego nie wygra w pojedynkę, a na Macedończyków musimy wyjść jako jedność i pójść po awans!